Maszynista z promilami
Policjanci ze Zdzieszowic zabrali pijanemu maszyniście uprawnienia do kierowania pociągami.
Obsługa kolei zgłosiła funkcjonariuszom, że mężczyzna prowadzący skład towarowy może być pod wpływem alkoholu. Po zatrzymaniu pociągu okazało się, że 51-latek z Opola miał w organizmie 2,3 promila alkoholu. O szczegółach mówi komisarz Hubert Adamek z Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu:
- Pracujący na miejscu funkcjonariusze ustalili również, że mężczyzna wjechał na teren zakładów koksowniczych i, pomimo sygnałów, nie zatrzymał składu. Policjanci wzięli mu uprawnienia do kierowania pociągami - grozi mu do dwóch lat więzienia - informuje.
Adamek dodaje, że śledczy sprawdzają, czy doszło do zagrożenia w ruchu kolejowym.
Posłuchaj wypowiedzi:
Witold Wośtak