Chodzi między innymi, o polder Żelazna czy polder Winów. - To jest w ogóle zadziwiająca historia, że właściciele tych nieruchomości w Winowie nie chcą dopuścić do otoczenia ich nieruchomości wałami, które uratują je przed zniszczeniem. To teren obniżenia odrzańskiego, który normalnie zawsze jest zalewany. Nie można całkowicie uchronić go przed powodzią, dlatego była koncepcja, żeby zbudować wały wokół poszczególnych domów, tzw. opaskowe - wyjaśniał Zembaczyński.

- Takich zagadnień do kontynuacji dla nowego prezydenta Opola będzie około 30 - dodał Zembaczyński.

Pytany o ocenę Arkadiusza Wiśniewskiego, ustępujący prezydent stwierdził, że opolanie dokonali bardzo dobrego wyboru. W jego opinii Wiśniewski jest dobrym fachowcem, zwłaszcza w zakresie ekonomii i gospodarki. Aby jednak nie zmarnować kapitału społecznego, jakim został obdarzony, powinien umiejętnie zawierać sojusze i koalicje dla dobra miasta.

- Powinien zachować suwerenność, a jednocześnie być takim dyplomatą, który potrafi poukładać to, żeby była współpraca, żeby każdy czuł się dowartościowany, żeby każdy miał wrażenie lub przekonanie, że współrządzi, ale żeby rządził prezydent. Ja bym się tylko bał jakichś sytuacji kryzysowych, bo nie znam działań pana Arkadiusza Wiśniewskiego w warunkach kryzysowych, zarówno tych pogodowych, jak również w obliczu prowokacji politycznej - zaznaczył Zembaczyński.

Wśród priorytetów, które ustępujący prezydent Opola stawia sobie jako radny sejmiku województwa, Zembaczyński wymienił kontynuację współpracy regionalnej w ramach subregionów i w Aglomeracji Opolskiej.

Źródło: Loża Radiowa.

Posłuchaj wypowiedzi naszego rozmówcy:

Krzysztof Rapp (oprac. JK)