Totalnie pijani. Za kierownicą
47-letni mężczyzna miał 2,7 promila alkoholu i jechał ciężarówką przez centrum Gogolina. O szczegółach mówi komisarz Hubert Adamek z Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu.
- 26 listopada policjanci z Gogolina otrzymali zgłoszenie dotyczące kierującego ciężarowym MAN-em. Z relacji świadka wynikało, że za kierownicą jadącej przez centrum miasta ciężarówki może siedzieć nietrzeźwy mężczyzna. Badanie wykonane przez policjantów potwierdziło podejrzenia - wyjaśnia.
2,7 promila u tego kierowcy nie jest rekordem ostatnich dni. Ten należy do mężczyzny, u którego badanie wskazało prawie 3,5 promila alkoholu.
- Pomiędzy Krapkowicami a Głogówkiem przypadkowy świadek zatrzymał pijanego kierowcę volkswagena. Mieszkaniec powiatu krapkowickiego zauważył, że samochód przed nim porusza się wężykiem. Postanowił wykorzystać sytuację i zatrzymał mężczyznę. Badanie alkomatem wskazało blisko 3,5 promila alkoholu - dodaje Adamek.
Równie nieodpowiedzialnego mężczyznę zatrzymał 34-latek w Brzegu. 22-letni pijany kierowca zrobił zakupy i chciał ruszyć w dalszą podróż.
- Wszystko zaczęło się od zakupów w jednym z brzeskich sklepów. Tam mężczyzna zauważył pijanego, młodego mężczyznę. Po kilku minutach ten 22-latek siedział już za kierownicą osobowego dodge'a. Gdy stali na skrzyżowaniu, czekali na zielone światło, świadek podszedł do 22-latka i zabrał mu kluczyki. Okazało się, że miał prawie 2 promile alkoholu w organizmie - mówi Adamek.
Na opolskich drogach w 2014 roku zatrzymano aż 1595 pijanych kierowców. Policjanci skontrolowali ponad 52 tysiące kierujących.
Posłuchaj wypowiedzi:
Witold Wośtak