II tura w Opolu: Obaj kandydaci mają szansę
– Musimy pamiętać, że w drugiej turze zazwyczaj frekwencja jest niższa, w zeszłym roku było to ok. 26%. Sam kandydat Ociepa przypomniał zresztą, że przy niskiej frekwencji każdy jeden głos się liczy jako trzy, a przy aż tak niskiej można je mnożyć jeszcze bardziej – mówiła dr Skrabacz.
Przy okazji rozmów o wyborach nie sposób było nie wspomnieć o problemach, jakie ma PKW z systemem liczenia głosów, przez co na wyniki musimy jeszcze poczekać.
– To, co stało się podczas tych wyborów z systemem informatycznym, jest powalające. To także ma przełożenie na frekwencję, bo co mają sobie myśleć obywatele, którzy zadają sobie pewien trud pójścia i zagłosowania, a później się okazuje, że właściwie nic nie wiadomo. Widok pozostawionych wszędzie w nieładzie worków z głosami dopełnia tylko ogrom dramatu i to w dodatku – dramatu państwa – mówi nasz gość.
Najwyższa Izba Kontroli ogłosiła już, że zbada, jak PKW wydawała pieniądze na obsługę informatyczną wyborów.
Posłuchaj naszego rozmówcy:
Posłuchaj całej rozmowy "W cztery oczy"
Oprac. Justyna Maćkowiak (oprac. ASz.)