Informatycy starają się na bieżąco korygować błędy, wszystko to dzieje się w czasie rzeczywistym, podczas spływania danych, co dodatkowo komplikuje sprawę.

– Na tę chwilę nie mamy żadnych oficjalnych wyników, nawet nie jestem w stanie powiedzieć, czy w ciągu kilku godzin takie wyniki będą. Problem pojawił się na poziomie terytorialnej komisji wyborczej i na tym jest teraz skupiona cała uwaga, tam też trwają prace. Koniec przerwy technicznej planujemy na godzinę 10:00 i mamy nadzieję, że wtedy znów wszystko zacznie działać – mówił nasz gość.

Na razie trwa liczenie głosów do rad gmin, przed nami jeszcze powiat i wreszcie samorząd województwa, tam od liczby uzyskanych głosów przez poszczególne komitety będzie zależeć, ile dostaną mandatów w 30 osobowym sejmiku.

– Mamy okręgi wielomandatowe, więc do obliczania używamy metody D’Hondta, mamy też progi, które komitety muszą przekroczyć, żeby brać udział w podziale mandatów, więc pułap skomplikowania będzie narastał - tłumaczy Joanna Maksymowicz.

Na Opolszczyźnie doszło do 28 przypadków złamania ciszy wyborczej, w większości w Opolu, m.in na portalach społecznościowych. Zdaniem Joanny Maksymowicz, wciąż jest szansa, że jutro po południu poznamy już pierwsze oficjalne wyniki, o ile nie wystąpią kolejne komplikacje z systemem zliczającym głosy.

Posłuchaj naszego rozmówcy:

Posłuchaj całej rozmowy "W cztery oczy".

Jacek Rudnik (oprac. ASz.)