– Uważam, że opolskie drogi są bezpieczniejsze niż jeszcze 10 lat temu – mówi Jan Książek, opolski wojewódzki inspektor transportu drogowego. Gość porannej rozmowy „W cztery oczy” odniósł się do raportu Najwyższej Izby Kontroli, który stwierdza, że polskie drogi są nadal niebezpieczne.
– Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia – stwierdził Książek. – Pan prezes Najwyższej Izby Kontroli ma o wiele szerszą informację niż ja, natomiast skupiając się na naszym województwie generalnie myślę, że te drogi są bezpieczniejsze niż powiedzmy 10 lat temu. Niektóre odcinki dróg są wzorcowe, są odcinki dróg, które jeszcze wymagają poprawy, a autostrada stawia zupełnie inne wymagania od kierującego pojazdem aniżeli droga przebiegająca przez miejscowości – zaznacza inspektor.
Zapytaliśmy naszego gościa jak ocenia pomysł włączenia Inspekcji Transportu Drogowego do policji. – Każde rozwiązanie, które miałoby poprawić bezpieczeństwo na drogach jest dobre, ale trzeba zwrócić uwagę na duże różnice w charakterze pracy naszych inspektorów a policją – mówi Książek.
Aby przybliżyć kulisy pracy Inspekcji Transportu Drogowego, opolski Inspektorat organizuje 7 listopada "stolik inspekcyjny". Na kierowców, przewoźników, właścicieli firm i mieszkańców przy stacji benzynowej na obwodnicy Opola – przy zjeździe na Luboszyce – będą czekali inspektorzy ITD i odpowiadali na pytania.
