Oddają krew w Opolu
Wystarczy być pełnoletnim i zdrowym, aby podzielić się tym drogocennym darem. W zamian można liczyć nie tylko na tradycyjną czekoladę, ale również gorącą grochówkę i chleb ze smalcem.
- Można oddać krew i uratować komuś życie. W akcję angażuję się już piąty raz – mówi Piotr Łużny. – Warto zachęcać, od siedmiu lat regularnie oddaję krew, nic to nie kosztuje, można otrzymać czekoladę, mieć ulgę podatkową – mówi Jacek.
- Przygotowaliśmy naszą tradycyjną wojskową grochówkę, cieszy się popularnością – dodaje starszy szeregowy Łukasz Hepner.
- „Wampiriada” organizowana jest dwunasty raz. Towarzyszą nam wampiry, stwory, które zachęcają do przekazywania krwi – mówi Iwona Rajca, dyrektor Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Opolu.
Dzisiejsza akcja kończy cykliczny pobór krwi w czerwonym autobusie, który przy ulicy Krakowskiej można było odwiedzić w każdy wtorek i czwartek. W tym czasie zebrano ponad 800 jednostek krwi, to więcej niż w zeszłym roku.
Posłuchaj:
Piotr Wrona