- W tym projekcie chcemy szczególnie upowszechniać nauki matematyczno – przyrodnicze - mówi Piotr Stankiewicz z Instytut Geofizyki Polskiej Akademii Nauk.

- Jednym z takich pomysłów na propagowanie nauki jest właśnie przyjazd do różnych miast z takim otwartym festiwalem, w którym uczniowie mogą sami eksperymentować. Wychodzimy z takiego założenia, że te umiejętności, które zdobędziemy w młodości pozostają na całe życie. Natomiast wiedza, no to bywa ulotna. Oczywiście trzeba mieć te podstawy teoretyczne, żeby potrafić wyjaśnić zjawiska, ale też dużo łatwiej wyjaśnić te zjawiska, jeżeli się je samemu zaobserwuje – powiedział Stankiewicz.

- Możemy tutaj zobaczyć generator Van de Graaffa, włosy stają – tak na jednym z wielu stoisk "Festiwalu nauki" zachęcał do udziału w eksperymencie prowadzący doświadczenia młody człowiek. – Generator ten kumuluje ładunki dodatnie na większej kuli, a te ujemne na mniejszej.

Ten sposób nauki poprzez eksperymentowanie i doświadczanie spodobał się wielu uczniom odwiedzającym poszczególne stanowiska edukacyjne festiwalu. – Jest ciekawiej, nie jest tak nudno jak na lekcjach, lepiej w ten sposób przyswoić sobie wiedzę – mówili uczniowie prudnickich szkół i to od tych podstawowych do średnich.

Zakończony w Prudniku Festiwal Nauki EDUSCIENCE odbywał się w plenerowej scenerii pod kilku namiotami. Jest to projekt realizowany przez Instytut Geofizyki Polskiej Akademii Nauk. Na Opolszczyźnie festiwal ten odbył się po raz pierwszy, a jego gospodarzem były władze powiatu prudnickiego.

Posłuchaj naszych rozmówców:

Jan Poniatyszyn