- Otrzymaliśmy 148 prac z całej Opolszczyzny – wyjaśnia ksiądz Arnold Drechsler, dyrektor Caritas Diecezji Opolskiej. - Mieliśmy tylko pięćdziesiąt pralek, a więc ponad dziewięćdziesiąt rodzin będzie musiało poczekać do kolejnej, wiosennej edycji tego konkursu.

- W naszej rodzinie pranie robimy średnio dwa lub trzy razy dziennie – mówi Barbara Piotrowska, mama pięciorga dzieci. - Przyjmując wyliczenie, że w tygodniu tylko dziesięć razy uruchamiamy pralkę, to w ciągu roku robi się tych prań już 520. Jeżeli założymy, że dziecko wychowuje się około 20 lat, aż stanie się samodzielne, to w tym czasie tych prań jest już około 10 tysięcy. W ciągu 30 lat 15 tysięcy razy uruchamiamy pralkę.

- Biorąc pod uwagę, że w ciągu jednego prania wrzuca się do pralki około 30 ubrań, to ilość wypranych rzeczy w ciągu 30 lat wynosi około 468 tysięcy - dodaje pani Barbara.

Nasza rozmówczyni wyliczyła także, że dzięki energooszczędnej pralce w ciągu 20 lat może zaoszczędzić około 30 tysięcy litrów wody.

Konkurs zorganizował Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska przy wsparciu Caritas Diecezji Opolskiej.

Katarzyna Zawadzka