Wiśniewski tym razem o oświacie
Kandydat komitetu Opole na Tak obiecywał, że jeśli obejmie urząd, wesprze Centrum Nauk Przyrodniczych, bo ten projekt finansowany z pieniędzy europejskich kończy się w roku 2015. Jak powiedział Wiśniewski, uczniowie muszą mieć szansę zapoznania się już od najmłodszych klas z badaniami naukowymi. Centrum im to zagwarantuje, więc trzeba je utrzymać.
- Jest na to kilka sposobów, mam też pomysły - stwierdził Wiśniewski na konferencji prasowej. - Należy poszukać środków zewnętrznych, by utrzymać działalność centrum. Jeżeli to się nie uda, to na pewno będę dyskutował z nową radą miasta o pieniądzach dla Aglomeracji Opolskiej z RPO. Ostatecznością będzie sięgnięcie do budżetu miasta, ale taką możliwość tez należy brać pod uwagę.
Arkadiusz Wiśniewski odniósł się również do zawirowań wokół rejestracji list wyborczych Sojuszu Lewicy Demokratycznej.
- Współczuję Tomaszowi Garbowskiemu, ale z drugiej strony wygląda na to, że sam sobie zasłużył na taki los - mówił Wiśniewski. - Pokazał jak skutecznie "faulować" w tej kampanii wyborczej. Nie zmienia to jednak faktu, że w razie wybrania mnie na prezydenta Opola będę chciał współpracować z ludźmi z otoczenia pana posła Garbowskiego. Jest tam sporo wartościowych osób, które mogą nie mieć szansy pracowania na rzecz miasta przez następne cztery lata.
Dodajmy, że Katarzyna Olszewska, pełnomocnik wyborczy komitetu wyborczego SLD Lewica Razem odwołała się od decyzji Miejskiej Komisji Wyborczej, która nie zarejestrowała list kandydatów Sojuszu na radnych w czterech z pięciu okręgów.
Wybory samorządowe odbędą się 16 listopada.
Adam Wołek