Podejrzany o gwałt złapany
Nawet 12 lat w więzieniu może spędzić 32-latek zatrzymany przez policjantów w związku z napadem w Opolu. Przyznał się do stawianych mu zarzutów.
W grudniu ubiegłego roku wszedł do mieszkania, po czym okradł, pobił i zgwałcił kobietę. Zabrał m.in. telefony komórkowe, a poszkodowana straty materialne wyceniła na ponad 1600 złotych.
- Policjanci mieli utrudnione zadanie, ale jak się okazało ich działania doprowadziły do zatrzymania - mówi Jarosław Dryszcz z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu. - Funkcjonariusze wytypowali mężczyznę, który zaraz po zdarzeniu wyjechał do Holandii. Policjanci mieli sygnały, że może on pojawiać się w kraju. Zatrzymali go gdy przebywał w jednym z moteli w powiecie głubczyckim. Postawiono mu już zarzuty.
32-latek przyznał się do stawianych mu zarzutów. Policjanci zaś nie wykluczają dalszego rozwoju tej sprawy.
Adam Wołek