To Lucjusz Bilik, Bartłomiej Bonk, Adam Pieszczuk, Małgorzata Sekula i Piotr Mielec. Garbowski zaprezentował również hasło, pod którym będzie walczył o głosy mieszkańców stolicy regionu.

- „Opole to więcej niż miasto”. Chcemy przekonać opolan do naszego programu i kadry osobowej. To przecież ludzie wpływają na zmieniające się otoczenie – przekonuje Tomasz Garbowski.

Lucjusz Bilik, lider listy do opolskiej rady miasta, zapowiada, że jego program obejmuje poprawę infrastruktury drogowej miasta, stawia również na sport. – Mamy konkretne propozycje związane z przeprawą przez Odrę - zaznacza.

Na liście jest również opolski olimpijczyk Bartłomiej Bonk, który nie zdradza pomysłów na miasto.

- Tomasz Garbowski namówił mnie, powiedział, jakie ma plany. Nad decyzją zastanawiałem się długo, a czy będę w radzie miasta, okaże się 16 listopada – mówi Bonk.

Piotr Woźniak, przewodniczący rady wojewódzkiej SLD w Opolu, dodaje, że czas wyborów wymaga wspólnego działania. Jednocześnie podkreśla, że nie ma rozłamu wewnątrz organizacji.

- Nasza zgoda nastąpiła już dawno. Nie możemy sobie pozwolić, aby w partii, która chce rządzić Opolem i współrządzić regionem, był jakiś rozłam. Wspierałem Tomasza Garbowskiego, kiedy ubiegał się o mandat posła, a teraz wspieram go jako kandydata na prezydenta Opola – mówi Woźniak.

Tymczasem Małgorzata Sekula odpiera zarzuty wysuwane przez posła Patryka Jakiego. Przypomnijmy: chodzi o powiązania Tomasza Garbowskiego z dawnymi władzami Opola, zamieszanymi w tzw. aferę ratuszową.

- Poprzedni członkowie SLD zostali osądzeni, skazani i zostali usunięci z szeregów partii. Oni nie szukają z nami kontaktu, ani tym bardziej my nie szukamy z nimi. Nastąpiła zmiana pokoleniowa – tłumaczy Sekula.

Przypomnijmy, że swoją konwencję programową w Opolu zorganizowała również Platforma Obywatelska.

Posłuchaj:

Piotr Wrona