Wielkie sprzątanie kamionki Piast
- Szkoda zaniedbać ten zbiornik, bo woda jest bardzo przejrzysta, a wiele osób zaczyna tutaj swoją przygodę z nurkowaniem - przekonuje Leszek Kłonowski, prezes lokalnego Stowarzyszenia Diving-Ecology-Education.
- Wygląda na to, że coraz większej części społeczeństwa zależy na tym, by tu było czysto. Są z nami nurkowie wrocławscy, którzy przyjechali na kurs, ale zadeklarowali, że do nas dołączą. Miasto zleca sprzątanie tych terenów dwa razy w roku. My chcemy pomóc, zarówno pod wodą, jak i na jej powierzchni. Dla nas to jest zabawa, a przy okazji możemy wspólnie zrobić coś pożytecznego - dodaje.
Jak mówi Marian Rupnik, pasjonat nurkowania, na dnie kamionki nie zalega wielka ilość śmieci.
- Tutaj można znaleźć odpady typowe dla spacerowiczów, ale niecodziennych przedmiotów raczej nie ma - zapewnia.
- Są puszki i butelki - raczej przy brzegu - w strefie do około 50 metrów. Dalej nie ma zbyt wielu śmieci. Jest co prawda mały fiat, tyle że to gratka dla strażaków, którzy mogą sobie poćwiczyć wyciąganie spod wody. Dla porównania, w innych akwenach leżą samoloty, koparki i rurociągi - wyjaśnia.
Akcja sprzątania kamionki Piast prowadzona jest już po raz czwarty. Nurkowie zgodnie oceniają akwen jako jeden z najbardziej atrakcyjnych zbiorników w południowo-zachodniej Polsce.
Posłuchaj wypowiedzi:
Witold Wośtak