Wpadł podczas kontroli przeprowadzonej przez celników. Narkotyki ukrył w słoiku z kremem czekoladowym. Celnicy znaleźli nielegalny ładunek dzięki specjalnie wyszkolonemu psu Grafiemu.

- Dzięki Grafiemu pomysłowy bytomianin wpadł, jego kryjówka okazała się nieskuteczna - mówi Agnieszka Skowron, rzecznik prasowa Izby Celnej w Opolu. - Mężczyzna narkotyki zapakował jeszcze w plastikowe "jajka niespodzianki". Jednak Grafii jest specjalnie wyszkolony, by znajdować takie pakunki. Bezbłędnie wskazał torbę z nielegalnym pakunkiem - dodała Skowron.


Mężczyzna usłyszał już zarzuty, grozi mu grzywna i do pięciu lat odsiadki.

Adam Wołek