Szykują obronę wyspy Bolko
"Bolko nie oddamy! Opole walczy o ocalenie parku!" pod takim hasłem mobilizują się na portalu społecznościowym.
Prezydent Zembaczyński przyznaje, że z punktu widzenia ekologicznego, przeprawa nie powinna powstać, ale z punktu interesu mieszkańców - tak.
A co myśli o proteście na wyspie Bolko?
- To dobrze. Mam serce w rozterce, z chęcią przyłączyłbym się do tego protestu - mówi prezydent Zembaczyński
Kilka tygodni temu, prezydent Zembaczyński informując o fatalnym stanie mostu na kanale ulgi w ciągu ul. Niemodlińskiej ogłosił konkurs. - Dam 100 tys. złotych za wymyślenie przebiegu, przeprawy przez Odrę, omijającą Bolko, która powstanie na czas remontu mostu - powiedział Zembaczyński.
Do tej pory wpłynęło 10 propozycji.
- Są bardzo powierzchowne. Określiłem 7 punktów, które muszą spełniać te koncepcje z tym, że wiem, że ich autorzy nie są w stanie podołać temu zadaniu. Najpierw odbędzie się dyskusja ekspertów a po niej ustalimy, które koncepcje byłyby poparte badaniami prognozy i potoków ruchu oraz przepustowości skrzyżowań - wyjaśnia Zembaczyński.
Jak mówi dyrektor Miejskiego Zarządu dróg w Opolu Arkadiusz Karbowiak, nie można mówić o tym, że tymczasowa przeprawa będzie poprowadzona przez wyspę.
- Most będzie na południu wyspy, a prowadząca do niego droga przebiegnie na jej skraju - wyjaśnia Karbowiak. - Tylko fragmenty wyspy, te idące blisko kąpieliska Bolko. Środek wyspy, nie będzie objęty inwestycją - dodaje. - Nie ma żadnych obaw co do zniszczenia zieleni, która tam funkcjonuje. Obawy sugerujące, że nastąpi zniszczenie zielonych płuc Opola i fantastycznego miejsca spacerowego są kompletnie nieuzasadnione - mówi Arkadiusz Karbowiak, dyrektor MZD.
Protest miał odbyć się wczoraj (30.08) ale został przeniesiony na 13 września.
Posłuchaj wypowiedzi naszych rozmówców:
Posłuchaj wypowiedzi naszych rozmówców:
Aneta Skomorowska