Chcą Szkoły Administracji Samorządowej
- Szkoła kształciłaby kadry administracji samorządowej - mówi Marci Ociepa, lider Razem dla Opola. - Tego ciągle w Polsce nie ma, bylibyśmy pierwszym miastem. To jest kierunek w który będzie zmierzać profesjonalizacja kadry samorządowej, bo obserwujemy wzrost znaczenia samorządu terytorialnego, postępującą decentralizację państwa i ciągłą konieczność kształcenia apolitycznych kadr - wyjaśnia.
Jak dodaje Ociepa, w tworzenie szkoły administracji samorządowej powinny zaangażować się opolskie wyższe uczelnie. - Byłby to kierunek konkurencyjny, na którym moglibyśmy zyskać i jeśli chodzi o prestiż, i najlepsze kadry samorządowe - mówi. - Impuls powinien pochodzić od władz samorządowych województwa i miasta - dodaje. Najlepiej jeśli to będzie połączony wysiłek i Uniwersytetu Opolskiego i Politechniki - zaznacza.
Pomysł dobrze ocenia Krzysztof Ciecióra, były przewodniczący samorządu studenckiego Uniwersytetu Opolskiego.
- Studenci zawsze podkreślają fakt, że potrzebne im są praktyki i staże. Potrzebujemy inwestować jak najwięcej czasu i energii w praktyczną część zdobywania wiedzy - mówi Ciecióra.
- Szkoła Administracji Samorządowej powinna być finansowana przez samorządy, z budżetu państwa, a także przez uczelnie, które dysponują infrastrukturą - zaznacza Ociepa.
Posłuchaj:
Aneta Skomorowska