Zadłużony i zniszczony pałac w Turawie
Niszczeje zabytkowy pałac w Turawie. Po ostatnim pożarze dach budynku jest tylko prowizorycznie zabezpieczony. Samorząd Turawy ma także problemy z wyegzekwowaniem od właściciela obiektu należnych podatków od nieruchomości.
- Firma z okolic Warszawy nie zapłaciła dotychczas ani złotówki – mówi Sławomir Kubicki, zastępca wójta gminy Turawa.
- Nie ma kontaktu z tym inwestorem. Ciężko jest nawet ustalić adres do doręczeń. Mają zaległości podatkowe. One cały czas narastają. Rocznie powinni płacić 30 tysięcy złotych – informuje Kubicki.
Pałac w Turawie sprzedało przed dwoma laty przedsiębiorcy z branży motoryzacyjnej z okolic Warszawy Starostwo Powiatowe w Opolu. Wcześniej przez kilkadziesiąt lat mieścił się tam dom dziecka. Gminy Turawa nie było stać na odkupienie i późniejszy remont zabytku.
Bogusław Kalisz