Pamiętajmy o zwierzakach
- Zimne kafelki w domu są jednym ze sposobów na ochłodę dla naszych pupili - mówi Magdalena Tarka, lekarz weterynarii z Opola.
- Nie wystarczy jednak zamknąć zwierzaka w domu. Czasem lepiej zostawić go na dworze, bo na przykład psy wykopują sobie dziury, w których się wylegują. Najważniejsze jednak, żeby pamiętać o świeżej wodzie do picia, ale bez kostek lodu. Niektórym się wydaje, że ta woda będzie chłodniejsza, a może to wywołać zapalenie gardła - dodaje.
- Wiele zwierząt choruje na zapalenie górnych dróg oddechowych po klimatyzacji. Tutaj trzeba wyważyć, czy włączamy ją, czy otwieramy okno. Można też zawiesić w oknach mokre ręczniki - tłumaczy.
Magdalena Tarka przyznaje, że najczęstszą przyczyną letnich wizyt zwierząt u weterynarza są przegrzania.
- Czasem nawet kilka minut w nagrzanym samochodzie może być zabójcze dla pupila, ale to nie jest jedyny błąd ludzi. Sezon grillowy w pełni, więc dajemy zwierzakom wszystkie te potrawy, a tego nie powinniśmy robić. Później u zwierząt występują biegunki i wymioty - wyjaśnia.
Magdalena Tarka tłumaczy też, że golenie zwierząt na lato może pomóc, ale nie w każdym przypadku.
- Zanim zdecydujemy się na takie rozwiązanie, zapytajmy o to weterynarza - apeluje.
Posłuchaj wypowiedzi Magdaleny Tarki:
Witold Wośtak