Wyrok dla seryjnego podpalacza
przestępstw. Trzy z nich miały miejsce w ubiegłym roku. Straty poszkodowanych wyniosły od kilku do 244 tysięcy złotych.
Sprawcę poddano badaniom psychiatrycznym. Daniel L. odpowiada za zniszczenie mienia w Gierałcicach i Głuchołazach.
- W większości sąd podzielił nasz pogląd, co do sprawstwa i winy oskarżonego - mówi Jacek Placzek, Prokurator Rejonowy w Prudniku.
- Odnośnie jednego czynu sąd umorzył postępowanie. Uznał, że nastąpiło przedawnienie ścigania, gdyż czyn ten miał miejsce kilkanaście lat temu. Jeżeli chodzi o pozostałe przestępstwa sąd uznał, że spełni swoją rolę kara łączną dwóch lat pozbawienia wolności. Jest to kara bezwzględna, bez warunkowego zawieszenia jej wykonania. Sąd wziął pod uwagę fakt, iż sprawca miał w stopniu znacznym ograniczoną zdolność rozumienia znaczenia czynów i pokierowania swoim postępowaniem w momencie ich dokonywania – powiedział Jacek Placzek.
Wyrok w tej sprawie jest nieprawomocny. Jeżeli zaakceptuje go obrona, prokuratura też nie będzie składać apelacji. Daniel L. przyznał się do winy. Groziło mu nawet do 10 lat więzienia.
Mówi Jacek Placzek:
Jan Poniatyszyn