Są pieniądze na naprawę umocnień
- Pierwszy prace porządkowe mamy za sobą - stwierdził. - Ten etap kosztował prawie 250 tysięcy złotych, to było usunięcie wszystkich namułów i innych elementów, które zostały zawleczone do rzeki.
Teraz zostały poważniejsze prace. przetargi trwają, wykonawcy powinni być znani za dwa-trzy tygodnie.
- Przed nami najcięższa robota, czyli odbudowanie wszystkich umocnień - mówi Bahryj. - Ewentualnie zrobienie w niektórych miejscach solidniejszych zabezpieczeń. Jeżeli będzie możliwość, to pousuwanie w wąskich gardłach tego, co tam się pojawiło, bo mury i brzegi w niektórych miejscach pod wpływem wody zsunęły się do rzeki i trzeba to teraz rozszerzyć apotem dodatkowo zabezpieczyć murkami albo gabionami.
Dyrektor WZMiUW zapewnia, że są na to pieniądze.
- Ministerstwo Administracji i Cyfryzacji przeznaczyło na ten cel 5 milionów. Najpierw była promesa, teraz przyszła już do wojewody decyzja z Ministerstwa Finansów zapewniająca finansowanie - mówi Bahryj.
Początek spotkania burmistrza Głuchołaz z Zarządem Województwa o 10:00.
Posłuchajcie naszego rozmówcy:
Oprac: MŚ