„Zadaniowy sojusz SLD z Twoim Ruchem”
– Patrzę na to zadaniowo – podkreśla Piotr Woźniak. Jak dodaje, wielu komentatorów politycznych, dziennikarzy próbuje wrzucić w usta Leszka Millera, czy innych osób z SLD słowa, że to początek długiego mariażu politycznego. – Studziłbym te zapały. To klasyczny przykład sytuacji „Wszystkie ręce na pokład, kiedy państwo jest w niebezpieczeństwie" – ocenia nasz gość.
Czy dobra współpraca w tym konkretnym przypadku może zaowocować sojuszem podczas zbliżających się wyborów samorządowych?
O tym będą decydować ciała statutowe partii, ale zdaniem Piotra Woźniaka nie dojdzie do takiej sytuacji. – Łączy się prawica, musi się też łączyć lewica, ale tylko zadaniowo – zaznacza.
– Taki mariaż jest niezbędny do przeforsowania pomysłów lewicy w parlamencie – podsumowuje Woźniak.
Źródło: Rozmowa „W cztery oczy".
Posłuchaj wypowiedzi naszego rozmówcy:
Roman Juranek (oprac. WK)