Wójt Pakosławic bez absolutorium
- Również poszczególne komisje rady oceniły to pozytywnie, dlatego jestem zdziwiony stanowiskiem niektórych radnych - mówi wójt Pakosławic Jarosław Nosal.
- Nikt z radnych nie zabrał głosu w dyskusji przed głosowaniem, żeby podnieść merytoryczne zarzuty, że wójt nie zrealizował czegoś lub zrobił błędy - dodaje.
Radny gminy Adam Raczyński, który był przeciwko udzieleniu absolutorium, przyznaje, że wykonanie budżetu zgadza się w tabelkach. - Ale to dlatego, że wykreślono z niego kilka niezrealizowanych inwestycji - mówi Raczyński. - Mieliśmy zaplanowane trzy duże inwestycje, w tym jedna na 2 mln zł, czyli przydomowe oczyszczalnie ścieków. Zostały one pod koniec roku wycofane z budżetu dlatego, że nie zostały wykonane - wyjaśnia. - Wszystko grało jeżeli chodzi o matematykę, ale co nam z tego skoro ważne dla mieszkańców zadania nie zostały skończone - dodaje.
Brak absolutorium dla wójta wiąże się z tym, że rada gminy może podjąć decyzję o przeprowadzeniu referendum w sprawie jego odwołania. W tym przypadku tak się jednak nie stanie, ponieważ ustawa to regulująca mówi, że może to nastąpić nie później niż na 9 miesięcy przed wyborami samorządowymi. A te odbędą się za 5 miesięcy.
W związku z tym wójt Nosal dokończy swoją kadencję. Możliwe także, że w zastępstwie radnych absolutorium udzieli mu RIO.
Posłuchaj wypowiedzi naszego rozmówcy:
Aneta Skomorowska