Pasjonatów kolei nie brakuje
- Wszystkim polecam, to bardzo fajna impreza zwłaszcza dla dzieci – mówi mama dwóch maluchów, z którymi przejechała się spalinową kolejką. – To świetna zabawa i przygoda dla najmłodszych - dodała.
Podobnie uważa małżeństwo z Kluczborka: - W Internecie oglądaliśmy ten festyn z ubiegłego roku. Postanowiliśmy tutaj przyjechać. Syn pewnie coś odziedziczył po dziadkach, bo obaj są kolejarzami. To głównie z uwagi na niego tutaj jesteśmy.
W dawnej poczekalni racławickiej stacji urządzono małe muzeum kolejnictwa. Uczestników pikniku przyciągała tam makieta odwzorowująca dworzec kolejowy w Niemczech oraz górski wiadukt w Szwajcarii.
- Przejeżdżają tamtędy miniaturowe pociągi będące replikami lokomotyw i wagonów, które kursują po polskich torach – wyjaśnia Stanisław Stadnicki ze Stowarzyszenia Miłośników Kolei Racławice Śląskie. – We współpracy z samorządami udało nam się wyremontować pomieszczenia oraz przygotować teren tutejszego dworca. Liczymy, że szósty Piknik Kolejowy będzie wyjątkowy i najlepszy.
Niedziela będzie drugim dniem Pikniku Kolejowego w Racławicach Śląskich. Impreza rozpocznie się o godzinie 12.00. Atrakcją będą przejażdżki drezynami oraz parowóz ze skansenu w Pyskowicach. Dla uczestników przygotowano też konkursy: plastyczny dla dzieci oraz zapowiadania przyjazdów i odjazdów pociągów. Medialnie wydarzenie to wspiera Radio Opole.
Posłuchaj naszych rozmówców:
Jan Poniatyszyn