MN: Niepełne listy do sejmiku
Przed wyborami samorządowymi władze Mniejszości Niemieckiej uznały, że nie chcą same wyznaczać kandydatów na radnych sejmiku. Zaproponowały, aby byli oni wyłonieni oddolnie, w lokalnych strukturach.
Dlaczego więc nie wszystkie listy są kompletne? O to pytamy lidera MN Norberta Rascha.
- To przez niedotrzymanie procedur, są wśród nas tacy, którzy uważają że mają jeszcze czas i że nie można tak wcześnie kandydatów przedstawiać, a po drugie założyli, że i tak zarząd może dokoptować kandydatów na listy - wyjaśnia.
- W tych okręgach gdzie listy nie są kompletne, zarząd wyznaczy więc kandydatów - zapowiada Rasch. - Daliśmy im szansę, chodziło o demokratyzację naszych działań, nie skorzystali z tej szansy więc teraz skompletowanie list to będzie zadanie zarządu, tak jak robią to inne partie - dodaje.
Jedynką na liście do sejmiku w okręgu obejmującym powiat opolski będzie Norbert Rasch. W pokręgu kluczborsko-namysłowsko-oleskim na pierwszym miejscu listy jest Herbert Czaja, a w okręgu nr 3 obejmującym powiat kędzierzyńsko-kozielski i strzelecki Józef Kotyś. Natomiast jedyną na liście w okręgu krapkowicko-prudnickim będzie Ryszard Donitza.
W wyborach do sejmiku województwa wystartują między innymi także Norbert Honka, Roman Kolek i Andrzej Kasiura.
Jeśli chodzi o kandydatów na wójtów i burmistrzów, to w większości gmin będą ponownie kandydować osoby pełniące już te urzędy. W kilku gminach, zdecydowano jednak, że mniejszość nie będzie, tak jak dotychczas udzielała poparcia ale wystawi swoich kandydatów.
- Tak jest na przykład gminie Głogówek - mówi Rasch. - To wybitnie mniejszościowa gmina, w której struktury stwierdziły, że mają siły i możliwości na wystawienie własnego kandydata.
Kandydatem na burmistrza Głogówka będzie Józef Janeczko. W gminie Murów, gdzie wcześniej poparcie mniejszości miał Andrzej Puławski, kandydatem będzie Franciszek Jonderko.
Posłuchaj wypowiedzi naszego rozmówcy:
Aneta Skomorowska