Co dalej z WSSE? Rozmowy trwają
Opolszczyzna, chcąc skuteczniej przyciągać przedsiębiorców na swoje tereny inwestycyjne, chce mieć członka w zarządzie Wałbrzyskiej Specjalnej Strefy Ekonomiczne.
- Aby się tak stało, musi do niej wnieść udziały za około 20 milionów złotych - powiedziała goszcząca w Opolu wiceminister gospodarki.
Do tej pory Opolszczyzna kupiła od Kudowy Zdroju udziały za 420 tysięcy złotych, co stanowi około 0,5 proc. udziałów spółki. Aby zwiększyć swój udział, Urząd Marszałkowski planuje wnieść do spółki kolejne tereny inwestycyjne. Już zapowiedziano przekazanie przejętej wcześniej od skarbu państwa działki przy ulicy Wrocławskiej w Opolu.
Marszałek Andrzej Buła liczy na to, że mając przedstawiciela w zarządzie spółki, region będzie miał większy wpływ na ściąganie inwestorów na Opolszczyznę. Wtedy WSSE miałaby zmienić nazwę na Opolsko-Wałbrzyska Specjalna Strefa Ekonomiczna.
Zapowiedziano również, że w Opolskim Centrum Rozwoju Gospodarki powstanie biuro wałbrzyskiej strefy.
- Potencjalni inwestorzy mogliby wtedy uzyskać więcej informacji w Opolu - powiedziała nam prezes WSSE Barbara Kaśnikowska.
Oddział miał rozpocząć działalność już wczoraj, czyli 28.04, ale jego uruchomienie zarząd WSSE odwołał. Nowego terminu jego uruchomienia nie podano.
Prezes Kaśnikowska zaznaczyła przy tym, że utworzenie biura w Opolu nie oznacza jeszcze, iż WSSE zmieni nazwę zgodnie z oczekiwaniami opolskich samorządowców.
Posłuchaj
Piotr Wójtowicz