Policja szuka zabójcy psa
Zwłoki psa w zawiązanym worku wyciągnęła policja ze stawu na Forcie Wodnym w parku miejskim w Nysie. Prowadzone jest postępowanie w tej sprawie, okoliczności wskazują na to, że zwierzę zostało zabite w bestialski sposób.
Nyska policja otrzymała oficjalne zgłoszenie o wrzuceniu psa w worku do stawu od kobiety, która przeczytała o tej sprawie na nyskim portalu społecznościowym. Po przybyciu na miejsce policjanci wyciągnęli worek z nieżywym zwierzęciem i zabezpieczyli ślady.
- Był to dorosły pies, czarny, kundel. Z kagańcem i obrożą. Prowadzimy postępowanie w tej sprawie - mówi Katarzyna Janas, rzeczniczka nyskiej KPP.
Sprawcy grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności a w myśl ustawy o ochronie zwierząt także nawiązka od 500 do nawet 100 tys. zł. Sąd może ją orzec z przeznaczeniem na pomoc w organizowaniu opieki nad zwierzętami.
Posłuchaj naszej rozmówczyni:
Dorota Kłonowska