Etnograf o tradycjach wielkanocnych
- Jajka w kulturze to bardzo stary symbol. Były barwione kolorem czerwonym, albo kolorem ochry - symbolem życia i śmierci zarazem. Przypomnijmy, że zmarłych grzebano pokrywając ich barwami ochry właśnie - opowiada Jasiński.
- Jak się okazuje, sama idea zmartwychwstania nie jest wcale charakterystyczna jedynie dla Kościoła katolickiego – dodaje etnograf. - Także jeszcze wcześniej np. u Daków występowało coś takiego i w wielu innych kulturach. Dakowie mieli też w swojej kulturze pamięć o postaci, która po trzech dniach zmartwychwstała. Kościół śmiało to wszystko wykorzystał do tego, aby także niedowiarków móc pod swoje skrzydła przygarnąć.
Charakterystyczne dla Niedzieli Palmowej palmy symbolizowały pewne przebudzenie, wiosnę, nową porę roku, były wykonywane najczęściej z gałązek wierzby - popularnych bazi. Młode witki wierzbowe wkładało się często w zagony pól, co miało przynieść urodzaj lub wkładało się w różne miejsca, np. za obrazy w domu, co miało uchronić od zła.
Dziś (17.04) w Kościele katolickim Wielki Czwartek - początek Triduum Paschalnego - wspomnienia męki, śmierci i zmartwychwstania Chrystusa to najważniejsze dni w kościelnym kalendarzu. Tego dnia w kościołach jest odprawiana tzw. Msza Krzyżma, w trakcie której są poświęcane nowe oleje przeznaczone do namaszczeń. Wieczorem natomiast są odprawiane msze Wieczerzy Pańskiej - to pamiątka ostatniej wieczerzy Chrystusa z uczniami. Na koniec wieczornej mszy milkną dzwony, a zamiast nich używa się drewnianych kołatek.
Wielki Post - o czym przypomniał Bogdan Jasiński - kończy się faktycznie dopiero w Wielką Niedzielę, która rozpoczyna święta, powszechną radość ze Zmartwychwstania Chrystusa.
Posłuchaj:
Źródło: „W cztery oczy"
Oprac. Jacek Rudnik/AL