Z kolei radny Opola Przemysław Pospieszyński interweniuje w sprawie braku przystanku w okolicach placu Wolności od strony ul. Ozimskiej, co - jak mówi - daje się we znaki mieszkańcom osiedla AK czy Malinki.
- Mieszkańcy, którzy się do mnie zgłaszają, którzy chcą dojechać do ścisłego centrum, na plac Wolności czy ulicę Krakowską, najbliższy przystanek mają albo pod Opolaninem, albo przy dworcu głównym, albo przy centrum Solaris. I z każdego z tych punktów do placu Wolności jest jakieś pół kilometra, to jest absurdalne - mówi radny.