Małgorzata Wilkos (Solidarna Polska) stwierdziła, że „jest to wielki sukces zarówno prezydenta Andrzeja Dudy, jak i całego rządu Zjednoczonej Prawicy, polskiej dyplomacji. Uważam, że zbieramy dziś premię za prawie 4 lata rzetelnej i konsekwentnej pracy zarówno w polityce krajowej, jak i międzynarodowej. Polityki samodzielnej i podmiotowej”.

Łukasz Dymek (Nowoczesna) ocenił, że „największy sukces odniósł Donald Trump, który osiągnął cele, jakie sobie zakładał”. Odnosząc się do perspektywy zniesienia wiz przypomniał, że „Czechy, Słowacja, Litwa, Łotwa czy Estonia od ponad 11 lat mają ruch bezwizowy, a my jesteśmy coraz większym partnerem, a nie jesteśmy traktowani równorzędnie”.

„Im bardziej będzie utyskiwać opozycja, tym bardziej będę przekonany o słuszności naszych działań”. Zwrócił także uwagę, że „opozycja odebrała cios w swoją narrację, który padł z niespodziewanej strony - były prezydent USA, demokrata, postawił Polskę jako wzór funkcjonowania. Takie stwierdzenie burzy opozycyjną narrację” – odpowiadał Piotr Pancześnik (Porozumienie).

Radosław Majgier (Kukiz’15) stwierdził, że wizyta Prezydenta i ustalenia, które w jej trakcie zapadły „jest to pewien sukces. To oczywiście przygotowanie do kolejnej kadencji, do startu Prezydenta i Zjednoczonej Prawicy w kolejnych wyborach. Uważam jednak, że mamy się czym cieszyć. Prognozy są optymistyczne, ale jak będzie, to – jak zawsze – dopiero się okaże”.

„Prezydent w sowich podróżach zagranicznych przyzwyczaił nas, że to była seria niefortunnych zdarzeń. Gdy teraz zdarza się wizyta, która jest realizowana dobrze, z pewnymi wynikami, efektami, to pojawia się euforia. My będziemy przede wszystkim obserwować to, co się dzieje w realiach polskiej polityki obronnej” – stwierdził Ryszard Wilczyński (Platforma Obywatelska).

„Zjednoczona Prawica z podziwem i pełną akceptacją obserwuje poczynania Prezydenta. Posłuchajmy też jak komentują to inni, którzy bardzo wysoko oceniają Polskę, tę wizytę. Dostrzegana jest jakość tej wizyty” – zauważył Antoni Duda (Prawo i Sprawiedliwość).

Ryszard Galla (Mniejszość Niemiecka) dodał, że „PR-owo to bardzo dobra wizyta, ale potrzeba więcej skromności. Jesteśmy na początku drogi, a już ogłaszamy wielkie sukcesy. Trochę skromności, pracy u podstaw. Prowadźmy pewną kontynuację, nie zawracajmy kijem Wisły”.