Naukowcy z Wydziału Nauk o Polityce i Komunikacji Społecznej w ramach projektu "Bezpieczeństwo przede wszystkim" finansowanego przez narodowe Centrum Badań i Rozwoju organizują warsztaty dla uczniów.

- Poruszymy tematy związane z rolą policji w systemie bezpieczeństwa państwa, wojskiem, szeroko rozumianą profilaktyką antyterrorystyczną, samoobroną, bezpieczeństwem politycznym i ekonomicznym państwa.

W pierwszej edycji projektu udział wzięło kilkanaście szkół. Praktycy jechali do szkół i tam spotykali się z uczniami. Tym razem, w związku z pandemią projekt będzie realizowany on line. Uczniowie dostaną dostęp do materiałów na platformie MS Teams. Nauczyciel wraz z uczniami będzie mógł w dogodnym dla nich czasie odtwarzać.
- Rekrutacja trwa cały czas, chcemy po nowy roku ruszyć z realizacją tej edycji projektu. www.politologia.uni.opole.pl/bezpieczenstwo-przede-wszystkim/

Z Dr Bartoszem Maziarzem rozmawiałam także o Pegasusie, oprogramowaniu szpiegującym, którym - jak donosi amerykańska agencja prasowa Associated Press - by zainfekowany telefon prawnika, Romana Giertycha i prokurator Ewy Wrzosek.

- To oprogramowanie stworzone przez izraelską firmę, którego założeniem było walka z terroryzmem, czyli umożliwienie służbom specjalnym zainfekowanie telefonów osób podejrzanych o działalność terrorystyczną w celu poznania ich zamiarów - powiedział gość Radia Opole.

- Raport kanadyjskiego think tanku wskazuje, że ktoś Pegasusem w Polsce się zajmuje. Citizen Lab to badacze z uniwersytetu w Toronto, którzy zajmują się śledzeniem, badaniem aktywności programów szpiegujących.

Poruszyliśmy także kwestie cyberbezpieczeństwa nas wszystkich.
-Wiele osób nie ma hasła do komputera lub do telefonu, a nawet jeśli je ma, to są one proste. Ostatnio czytałem raport, z którego wynika, że najpopularniejsze hasła to "HASŁO" "1234" lub inny ciąg cyfr. Warto często zmieniać hasła nie tylko do telefonu, komputera, maila czy bankowości internetowej, ale też routera domowego po to, żeby nikt nie włamał się do naszej domowej sieci - wyjaśnił.

- To nie jest tak, że siedzi haker i zastanawia się, jakie mamy hasło. Robią to specjalne programy, a jeśli włamią się do naszej domowej sieci mogą nas po prostu okraść lub ukraść nam tożsamość.