Nasz gość tłumaczy, że Konfederacja powstała dzięki współpracy dwóch największych formacji: Ruchu Narodowego i partii WOLNOŚĆ, czyli kolejnego projektu, za którym stoi Janusz Korwin-Mikke.
- Ale to nie wszystko. Potem dołączyło środowisko Grzegorza Brauna, działacze środowisk kresowych i producenci rolni - wylicza Szkarupski.
On sam należy do Ruchu Narodowego, do którego trafił z szeregów Młodzieży Wszechpolskiej.
- Młodzież Wszechpolska to stowarzyszenie formacyjne, które przygotowuje do pracy publicznej, Ruch Narodowy to partia - wyjaśnia.
Wśród ugrupowań narodowych jest także Obóz Narodowo Radykalny, przez niektórych oskarżany o faszyzowanie. Przypomnijmy: brzeski ONR został kilkanaście lat temu zdelegalizowano, bo jego działacze hajlowali na Górze św. Anny. Szkarupski mówi, że zna tamte zdarzenia tylko z opowieści i uważa, że ONR ma swoje miejsce na scenie publicznej, co potwierdza obecnością na różnych patriotycznych uroczystościach.
Zapytany o to, czym Konfederacja różni się od Zjednoczonej Prawicy, wymienił kwestie gospodarcze (PiS jest, jego zdaniem, zbyt socjalistyczny) i światopoglądowe (PiS jest, jego zdaniem, chrześcijański tylko w sferze deklaracji).
- PiS mógł pokazać, że jest wierny wartościom chrześcijańskim przy okazji procedowania projektów Stop Aborcji i Stop Pedofilii - mówi Szkarupski.