Nowa ustawa o szkolnictwie wyższym zmienia, zdaniem dyrektora IŚ, sytuację placówki na niekorzyść. Finansowanie instytucji uzależnione jest od tak zwanych wdrożeń. - W humanistyce trudno o patenty i wdrożenia. Dotacja ministerstwa to na dzisiaj 10% kosztów jakie generuje budynek, pracownicy i badania - zaznaczył.
W podobnej sytuacji jest też Ośrodek Kętrzyńskiego z Olsztyna. Dzięki życzliwości Ministerstwa Kultury przyjęto ustawę, która IŚ i ośrodkowi z Olsztyna pozwala na przekształcenie w instytucje kultury. To spowoduje, że będą one finansowane właśnie przez Ministerstwo Kultury. Aby tak się stało, zgodę na przekształcenie musi wyrazić rada naukowa IŚ, która zbierze się 13.03, następnie Rada Główna Instytucji badawczych musi wyrazić opinię w tej sprawie (nie musi być ona pozytywna). Kolejne kroki to inwentaryzacja i wpis do rejestru. Zdaniem dyrektora Kuświka mniej więcej w połowie wakacji, Instytut Śląski będzie już finansowany przez ministra kultury.
- W ministerstwie zarezerwowano już pieniądze na naszą działalność. Na drugie półrocze naszej działalności zapisano nieco więcej pieniędzy, niż mamy w tej chwili na pierwsze sześć miesięcy 2019. Trwają rozmowy dotyczące budżetu w 2020 roku.
Po przekształceniu Instytut Śląski będzie musiał stworzyć pion edukacyjny, który zajmie się również promocją badań prowadzonych przez instytut. W planach jest także zaproszenie do współpracy socjologów, ale także naukowców innych dziedzin i z innych ośrodków badawczych.