Radio Opole » Interwencja Radia Opole » Posłuchaj audycji: » Jak sprawić, by Targi Dostępności były faktycznie..…
2024-10-29, 15:20 Autor: Krzysztof Dobrowolski, Dawid Rajwa /oprac. AL

Jak sprawić, by Targi Dostępności były faktycznie... dostępne? [INTERWENCJA]

Targi Dostępności w Opolu [fot. Joanna Matlak]
Targi Dostępności w Opolu [fot. Joanna Matlak]
O bezpieczeństwie osób z niepełnosprawnościami warto rozmawiać, nawet organizując poświęcone temu konferencje. Czy jednak podczas takich wydarzeń udaje się dotrzymać standardów związanych z bezpieczeństwem i ewakuacją osób z niepełnosprawnościami? Otrzymaliśmy informację drogą mailową, w której pan Maciej Augustyniak z Fundacji Polska Bez Barier nie kryje oburzenia, że podczas pobytu na bardzo ciekawej konferencji w Opolu, zobaczył coś, co przeczyło idei tego wydarzenia.

Tym tematem postanowiliśmy zająć się dziś
(29.10) w magazynie interwencyjnym. Do studia zaprosiliśmy dyrektora opolskiego oddziału Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych, aby sprawę wyjaśnić.

Poniżej fragment maila przesłanego przez Macieja Augustyniaka z Fundacji Polska Bez Barier, która to fundacja została zaproszona na III Targi Dostępności, które odbyły się w połowie października w Toyota Park Opole.

Bardzo bym chciał, by ta wiadomość była pochwałą kolejnej edycji Targów Dostępności. Chciałbym móc skupić się na tym, że wiele mądrych osób mówiło mądre rzeczy i idziemy w dobrą stronę. Niestety merytoryczna wartość wydarzenia, nawet najwspanialsza, blednie kiedy organizator naraża zdrowie i życie osób uczestniczących w wydarzeniu oraz wysyła jasny sygnał, że dostępność wydarzenia jest ważna tylko do chwili gdy nie psuje koncepcji estetycznej. Piszę w zadziwieniu i niezgodzie na lekceważenie przepisów przeciwpożarowych, prawa osób z niepełnosprawnościami do korzystania z niebieskich miejsc parkingowych i niemożności dostarczenia tak podstawowych rzeczy jak krzesła umożliwiające osobom starszym/o kulach możliwość uczestnictwa na równi z innymi.
Połączyliśmy się telefonicznie z panem Maciej Augustyniakiem oraz równocześnie w studiu gościliśmy Łukasza Żmudę, dyrektora opolskiego oddziału PFRON. Już na samym początku obaj panowie wyrazili przekonanie, że dojdą do porozumienia.

Na co zwrócił uwagę uczestnik konferencji?

- Przed wejściem na niebieskich kopertach zaparkowane były samochody wystawców, takie samochody demo, które prezentowały rozwiązania, takie podnośniki, pochylnie, jak to można zrobić, żeby było trochę lepiej dostępniej. Te samochody stały sobie na niebieskich kopertach, natomiast nie miały uprawnień, nie miały niebieskich kart parkingowych, co wiązało się z tym, że przynajmniej trójka moich znajomych poruszających się na wózkach, musiała jechać gdzieś tam dalej - opowiada Maciej Augustyniak.
Maciej Augustyniak (1)
- Zabrakło trochę czujności, zabrakło też czasu, ja przekazałem informację moim pracownikom o tych uwagach, które zostały w dyskretny sposób przekazane, natomiast nie ukrywam, że tak, zabrakło tej czujności, żeby zweryfikować, czy zostały sprawy rozwiązane - przyznaje dyrektor. - Tej czujności trochę zabrakło, powiem tak, to było 6 miesięcy ciężkich przygotowań, to było naprawdę duże przedsięwzięcie, bo musimy sobie uzmysłowić, że w Opolu przez cały tydzień mieliśmy mnóstwo imprez związanych z dostępnością, staraliśmy się reagować na pojawiające się w przestrzeni również potrzeby uczestników - opowiada Łukasz Żmuda.
Łukasz Żmuda (1)
Kolejna rzecz dotyczyła otwartych i podpartych drewnianymi kołkami drzwi PPOŻ.

To nie tylko rażąco niezgodne z prawem, ale też bardzo niebezpieczne dla osób, które Państwo zaprosiliście. W szczególności osób z niepełnosprawnością, które za którymiś z owych drzwi oczekiwałyby na wsparcie służb. Żadne systemy oddymiania nie mają szansy być skuteczne w takiej sytuacji. Zebraliśmy kolekcję 8 kołków - pisze Maciej Augustyniak i potwierdza to także w rozmowie podczas audycji.

- Drzwi przeciwpożarowe muszą być zamknięte, koniec kropka, bo chodzi o bezpieczeństwo nas wszystkich, a jeżeli tak się zdarzy, że ktoś popełni błąd i być może ktoś tam zwróci na coś uwagę, no to nie traktujmy tego jak uciążliwość, nawet jeżeli jest to uciążliwe - mówi Maciej Augustyniak.

Maciej Augustyniak (2)
Maciej Augustyniak (3)
Jak komentuje ten zarzut dyrektor Łukasz Żmuda?

- Często te przepisy PPOŻ utrudniają też kwestię dostępności. Te drzwi rzeczywiście były tam, gdzie mogliśmy, staraliśmy się je otwierać i zamykać. To zresztą jest wniosek na kolejną edycję, jeżeli będziemy ją robić w tej lokacji, żeby rzeczywiście w tych ciągach komunikacyjnych, gdzie występują te drzwi była cały czas osoba, która wspiera chociażby osoby poruszające się na wózku. Może wolontariusz na przykład? Za kołki nie odpowiadam, ale tak - zabrakło tej czujności - stwierdza dyrektor Żmuda.
Łukasz Żmuda (2)
Fundacja Polska Bez Barier zwróciła też uwagę na brak chociażby jednego krzesła wyposażonego w podłokietniki, co sprawiało widoczny kłopot osobom poruszającym się o kulach.

- Dostępność to często nie jest sterowanie statkiem kosmicznym i jakieś nie wiadomo jakie nakłady trzeba zrobić, czasem to są drobiazgi. Na przykład osoby ze schorzeniami układu krążenia, czy osoby starsze, osoby poruszające się o kulach bardzo sobie cenią, jeżeli krzesła wyposażone są w podłokietniki, wtedy po prostu dużo łatwiej jest im usiąść i wstać - mówi słuchacz.

- Tutaj też dodam jeszcze od siebie, że absolutnie kluczową rzeczą przy organizacji wydarzeń czy przy czymkolwiek co co robimy jest podanie rzetelnej informacji, jeżeli my z jakichkolwiek przyczyn nie możemy jakiegoś rozwiązania dostarczyć, dobrze byłoby to napisać i wtedy osoby, które się wybierają, a potrzebują jakiegoś rozwiązania, są w stanie się do tego przygotować - zauważa Maciej Augustyniak.
12

Zobacz także

2024-12-05, godz. 17:23 Pacjenci z przychodni przy ulicy Grota Roweckiego w Opolu marzną podczas rehabilitacji. Czy to się zmieni? [INTERWEN… Sprawa jednej z opolskich przychodni rehabilitacyjnych to temat, którym postanowiliśmy zając się w magazynie interwencyjnym. Problem zgłosił słuchacz Radia… » więcej 2024-12-04, godz. 11:49 "Warto też apelować do rodziców, żeby zwracali uwagę, co ich dzieci robią w godzinach popołudniowo-wieczornych"… Spożywanie alkoholu "pod chmurką", wyłudzanie pieniędzy, a do tego brak porządku poprzez ciągłe zaśmiecanie okolicy. Jeszcze latem strach było przejść… » więcej 2024-12-02, godz. 16:40 "Ci ludzie doświadczają takiej tragedii w życiu, że nie potrafimy sobie tego wyobrazić" - o rodzinach pacjentów hospicjum… Pomaganie to jeden z tych tematów, o których mówić można wiele, wszak potrzeb i potrzebujących nie brakuje. Tym razem o tym, jak można pomóc tym, którzy… » więcej 2024-11-29, godz. 16:55 "Tak nie może być w XXI wieku w mieście wojewódzkim, w centrum miasta, żeby ludzie żyli, jak w średniowieczu" [… "Wyłączyli nam gaz wieczorem i bez gazu ciepłej wody, ugotowania posiłku ciepłego w te zimne wieczory, zostawili nas tak przez cały tydzień" - taki telefon… » więcej 2024-11-28, godz. 14:10 Co trzymamy w piwnicach i czego absolutnie nie można tam przechowywać? [INTERWENCJA] Gromadzimy rzeczy, gdzie je przechowywać? I czy piwnica to dobre miejsce? W przypadku niektórych można by długo wymieniać, bo często są to miejsca wręcz… » więcej 2024-11-27, godz. 14:50 Rolnicy walczą o dostęp do drogi krajowej 46. Są przeciwni ograniczeniom ruchu ciągników [INTERWENCJA] Rolnicy z Pakosławic protestują przeciw wykluczeniu ich transportu z drogi krajowej nr 46, która jest w trakcie rozbudowy. Podkreślają, że zablokowanie przejazdu… » więcej 2024-11-26, godz. 15:45 "Chcemy tej kobiecie pomóc, ale sami nie damy rady, bo skąd znaleźć teraz taki piec?" [INTERWENCJA] Temat to smutny, ale być może jest szansa, by został zwieńczony pozytywnym finałem. Zgłosiła go nam Patrycja Stachura, wiceprezes opolskiego oddziału Fundacji… » więcej 2024-11-25, godz. 18:10 "To jest trucizna. Jesteśmy stanowczo przeciwni truciu nas i przyrody" - mówią protestujący mieszkańcy Ligoty Dolnej… Protest przeciwko budowie wytwórni mas bitumicznych zorganizowali w piątek (22.11) mieszkańcy Ligoty Dolnej obok Kluczborka. Inwestor kupił działkę w strefie… » więcej 2024-11-22, godz. 19:19 Dramatyczne warunki życia 92-letniej mieszkanki Burgrabic. Działamy, by to zmienić [INTERWENCJA] Trudno uwierzyć, że można tak mieszkać. Okazuje się, że trudne warunki to codzienność 92-letniej mieszkanki Burgrabic, która mieszka w miejscu urągającym… » więcej 2024-11-21, godz. 15:30 Konflikt zatrudnienia lekarza, czyli kuriozum goni kuriozum [INTERWENCJA] Lekarz, który powinien być w przychodni, bo jest tam zatrudniony na etacie w ramach kontraktu rezydenckiego, jest w pracy nieobecny. Okazuje się, że jest zatrudniony… » więcej
12345
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »