Radio Opole » Interwencja Radia Opole » Posłuchaj audycji: » O spotkaniu Wojewódzkiego Zespołu Zarządzania…
2024-10-22, 15:07 Autor: Krzysztof Dobrowolski, oprac. AL

O spotkaniu Wojewódzkiego Zespołu Zarządzania Kryzysowego i udziale OSP w pomoc powodzianom [INTERWENCJA]

Powódź w Lewinie Brzeskim [fot. Jarosław Madzia]
Powódź w Lewinie Brzeskim [fot. Jarosław Madzia]
W miniony czwartek (17.10) w Opolskim Urzędzie Wojewódzkim odbyło się posiedzenie Wojewódzkiego Zespołu Zarządzania Kryzysowego. Dyskusji poddano szacowanie strat popowodziowych oraz realizację zadań związanych z usuwaniem skutków powodzi. Zaproszone na spotkanie służby przedstawiły raporty dotyczące wystąpienia zniszczeń i uszkodzeń w mieniu i infrastrukturze. Mówiono także o tzw. mapie drogowej w zakresie odbudowy i ulepszania infrastruktury.

Na spotkaniu obecny był Piotr Tarapata, zastępca dyrektora Wydziału Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego Opolskiego Urzędu Wojewódzkiego i dziś
(22.10) w audycji zapytaliśmy o efekty tego spotkania.


Z Piotrem Tarapatą rozmawia Krzysztof Dobrowolski
W drugiej części audycji poruszony został temat zaangażowania Ochotniczych Straży Pożarnych w pomoc powodzianom. Sprawę zgłosił nam słuchacz, który zauważa, że Straż Pożarna, jak każda inna służba mundurowa, jest strukturą zhierarchizowaną, podlega strukturom dowodzenia i nie może być tak, że każdy sobie jedzie sam gdzie chce, bo tak mu się podoba i w dodatku bierze tam publiczny sprzęt.

- Przecież to jest absurd. Ktoś znacznie wyżej, na wyższym poziomie dowodzenia niż jednostka OSP, nawet niż powiat czy województwo, opracował jakieś procedury, gdzie, kto ma działać i w jaki sposób. Nie może być tak, że osłabiamy na przykład ochronę przeciwpożarową w jednej gminie, bo trzech strażaków albo sześciu albo 15 wpadło na pomysł, że oni teraz jadą na drugi koniec kraju albo województwa, a więc w międzyczasie w okolicy ich jednostki nie ma kto pojechać, bo trzy jednostki pojechały sobie gdzieś tam udzielać pomocy z własnej woli i bez koordynacji jakiejkolwiek - zauważa nasz słuchacz.
Telefon słuchacza
O komentarz poprosiliśmy starszego brygadiera Arkadiusza Kuśmierskiego, zastępcę opolskiego komendanta wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej.

- Ten nasz krajowy system ratowniczo-gaśniczy to jest myślę bardzo mądra konstrukcja. Patrzymy na wszystkie problemy z każdej strony, bo nie można powiedzieć, tak jak tu w jednej wypowiedzi słyszymy, że chcemy jechać i jedziemy, w drugiej znowu, że trzeba to poukładać. My to mamy poukładane, mamy tak zwane odwody komendanta wojewódzkiego, mamy tak zwane centralne odwody, to są odwody komendanta głównego, siły, środki, które przesuwamy w ramach potrzeb z różnych obszarów, w te obszary, gdzie to zagrożenie jest duże - tłumacz st. bryg. Arkadiusz Kuśmierski.
st. bryg. Arkadiusz Kuśmierski (1)
Na pytanie, czy w tym systemie powinny zostać wprowadzone jakieś modyfikacje, nasz gość odpowiedział, że warto zauważyć, że osoby zaangażowane w OSP to ochotnicy, którzy są też potrzebni w swojej zawodowej pracy i jest problem z długoterminowym oddelegowaniem takiej osoby. Takiego problemu nie ma w przypadku strażaków zawodowych.

- Ten przepis na tą chwilę jest dosyć dobrze skonstruowany, co też nie zmienia faktu, że może dałoby się wprowadzić takie zmiany w przepisach, że usprawniłoby to możliwość przerzucania tych sił środków po terenie całego kraju z korzyścią dla tych strażaków, którzy naprawdę chcą pomóc - mówi st. bryg. Arkadiusz Kuśmierski. - Myślę, że to mimo wszystko zadziałało bardzo dobrze. Też trzeba rozdzielić dwie rzeczy: wolontariat od strażaków - zauważa nasz gość.

Całą rozmowę zamieszczamy poniżej.
Ze st. bryg. Arkadiuszem Kuśmierskim rozmawia Krzysztof Dobrowolski
Tematem zajął się Krzysztof Dobrowolski. Cały magazyn interwencyjny jest do posłuchania poniżej.
Posłuchaj całego magazynu interwencyjnego (22.10.2024)

Zobacz także

2024-12-05, godz. 17:23 Pacjenci z przychodni przy ulicy Grota Roweckiego w Opolu marzną podczas rehabilitacji. Czy to się zmieni? [INTERWEN… Sprawa jednej z opolskich przychodni rehabilitacyjnych to temat, którym postanowiliśmy zając się w magazynie interwencyjnym. Problem zgłosił słuchacz Radia… » więcej 2024-12-04, godz. 11:49 "Warto też apelować do rodziców, żeby zwracali uwagę, co ich dzieci robią w godzinach popołudniowo-wieczornych"… Spożywanie alkoholu "pod chmurką", wyłudzanie pieniędzy, a do tego brak porządku poprzez ciągłe zaśmiecanie okolicy. Jeszcze latem strach było przejść… » więcej 2024-12-02, godz. 16:40 "Ci ludzie doświadczają takiej tragedii w życiu, że nie potrafimy sobie tego wyobrazić" - o rodzinach pacjentów hospicjum… Pomaganie to jeden z tych tematów, o których mówić można wiele, wszak potrzeb i potrzebujących nie brakuje. Tym razem o tym, jak można pomóc tym, którzy… » więcej 2024-11-29, godz. 16:55 "Tak nie może być w XXI wieku w mieście wojewódzkim, w centrum miasta, żeby ludzie żyli, jak w średniowieczu" [… "Wyłączyli nam gaz wieczorem i bez gazu ciepłej wody, ugotowania posiłku ciepłego w te zimne wieczory, zostawili nas tak przez cały tydzień" - taki telefon… » więcej 2024-11-28, godz. 14:10 Co trzymamy w piwnicach i czego absolutnie nie można tam przechowywać? [INTERWENCJA] Gromadzimy rzeczy, gdzie je przechowywać? I czy piwnica to dobre miejsce? W przypadku niektórych można by długo wymieniać, bo często są to miejsca wręcz… » więcej 2024-11-27, godz. 14:50 Rolnicy walczą o dostęp do drogi krajowej 46. Są przeciwni ograniczeniom ruchu ciągników [INTERWENCJA] Rolnicy z Pakosławic protestują przeciw wykluczeniu ich transportu z drogi krajowej nr 46, która jest w trakcie rozbudowy. Podkreślają, że zablokowanie przejazdu… » więcej 2024-11-26, godz. 15:45 "Chcemy tej kobiecie pomóc, ale sami nie damy rady, bo skąd znaleźć teraz taki piec?" [INTERWENCJA] Temat to smutny, ale być może jest szansa, by został zwieńczony pozytywnym finałem. Zgłosiła go nam Patrycja Stachura, wiceprezes opolskiego oddziału Fundacji… » więcej 2024-11-25, godz. 18:10 "To jest trucizna. Jesteśmy stanowczo przeciwni truciu nas i przyrody" - mówią protestujący mieszkańcy Ligoty Dolnej… Protest przeciwko budowie wytwórni mas bitumicznych zorganizowali w piątek (22.11) mieszkańcy Ligoty Dolnej obok Kluczborka. Inwestor kupił działkę w strefie… » więcej 2024-11-22, godz. 19:19 Dramatyczne warunki życia 92-letniej mieszkanki Burgrabic. Działamy, by to zmienić [INTERWENCJA] Trudno uwierzyć, że można tak mieszkać. Okazuje się, że trudne warunki to codzienność 92-letniej mieszkanki Burgrabic, która mieszka w miejscu urągającym… » więcej 2024-11-21, godz. 15:30 Konflikt zatrudnienia lekarza, czyli kuriozum goni kuriozum [INTERWENCJA] Lekarz, który powinien być w przychodni, bo jest tam zatrudniony na etacie w ramach kontraktu rezydenckiego, jest w pracy nieobecny. Okazuje się, że jest zatrudniony… » więcej
12345
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »