- Nikt na to nie reaguje. Wszędzie są takie panele, nawet przy działkach na Luboszyckiej, a u nas cisza, nic się nie dzieje - dodaje mieszkaniec.

- Mamy hałas 24 godziny na dobę. Nikt nie zwraca na to uwagi. Pisma nie pomagają, bo każdy odpycha tę sprawę. Jedni do kolei, a kolej do miasta. Nie ma tu warunków. Cały czas tabor chodzi. Były też tutaj piękne drzewa, ale zabrali ten teren należący do miasta pod budowę mostu, a terenu kolei nie ruszyli - opowiada naszej reporterce pan Andrzej.

- Ile lat to już trwa, od remontu mostu jeszcze. Cały czas cisza na ten temat. Były podpisywane listy... Ponad 60 osób, że po prostu nie ma tu warunków... Podnosić czynsz w tym hałasie, to trochę nie halo - skarży się pan Andrzej.

- Cały czas tabor chodzi i motory też swoje robią. Hałasować komuś pod chatą to jest nie halo... Tu jeszcze są starsi ludzie... Nie ma dla nas żadnego zabezpieczenia, cokolwiek by tu się stało w wypadku kolejowym, to wszystko leci na nas, bo to jest zaledwie 20 m - zauważa pan Andrzej.

- Co godzinę jest taki hałas jak przed chwilą, i w nocy, i w dzień nie ma reguły. W piątek, w sobotę jeżdżą tak samo, bo przetaczają wagony, tu wolą hałasować niż pojechać na górkę rozdzielczą - opowiada mieszkaniec bloku przy Armii Krajowej,

- Drzewa były piękne, to nam powycinali i zabrali teren miasta pod budowę tego mostu, Jak widziałem ten zjazd po prawej stronie na kierunek Strzelce, to zwątpiłem całkiem, powiedziałem: tu żadne drzewo nie powstanie - mówi pan Andrzej.

Czy jest szansa na ekrany, zapytaliśmy Martę Pabiańską z zespołu prasowego PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. Co się dowiedzieliśmy?

- PLK S.A. planują postawić ekran akustyczne przy ulicy Armii Krajowej w Opolu. Obecnie przygotowywana jest dokumentacja, która pozwoli na ogłoszenie przetargu i realizacja zadania planowana jest do zakończenia w 24 roku. W województwie opolskim w zeszłym roku Polskie Linie Kolejowe postawiły ekrany akustyczne między innymi w Opolu, Groszowicach blisko ulicy Oświęcimskiej, w Gogolinie w okolicach ulicy Kościelnej, czy w okolicach ulicy Wiejskiej w Przyborach - opowiedziała naszej reporterce rzeczniczka PKP PLK.

- Na ten moment budowa ekranu dźwiękochłonnego w tej lokalizacji nie jest planowana. Jeżeli chodzi natomiast o nowe nasadzenia, to nie są one możliwe. Chodzi o mnogość sieci, które przebiegają pod chodnikiem przylegającym do budynku Armii Krajowej nr 5 - mówi Mariusz Chałupnik, rzecznik Miejskiego Zarządu Dróg w Opolu.

Czy takie ekrany faktycznie mogłyby stanąć do końca 2024 roku. Jak wygląda procedura instalowania takich ekranów i ile ten proces trwa, zapytaliśmy przedstawiciela firmy instalującej tego typu obiekty.

- Trzeba zrobić analizę akustyczną, czyli zmierzyć poziom hałasu w dzień w nocy, bo to jest droga, tam cały czas jeżdżą samochody i określić, czy są przekroczenia hałasu. Na podstawie analizy akustycznej należy określić parametry ekranu, jaki jest do wykonania, a potem dopiero rozpocząć cały proces pozwolenia na budowę i tak dalej i tak dalej - to trwa - opowiada właściciel firmy produkującej ekrany akustyczne.

- Ja myślę, że koniec roku, to - że tak powiem - może się nie udać. Wg mnie to jest optymistyczne założenie - zauważa właściciel firmy produkującej ekrany akustyczne.