Jak mówił kierownik konkursu Radosław Wójcik, to wyjątkowa data, stąd też dziś finał konkursu dla wyjątkowych społeczników.
"To, co my robimy na co dzień za pomocą naszej wystawy stałej, społecznicy lokalni robią w swoich małych lub większych miejscowościach, bo oni też chronią i przywracają pamięć o historii polskich Żydów, a ich praca jest bardzo ważna. Należy ją docenić, należy ją nagrodzić i przede wszystkim należy ją pokazać, żeby inni ludzie mogli do nich dołączyć, zainspirować się ich działalnością" - powiedział kierownik konkursu.
Kapituła konkursu wskazała siedmioro finalistów, spośród których wybrany zostanie laureat lub laureatka nagrody POLIN. Są to Grażyna Barwinek z Chęcin, Karolina Panz z Nowego Targu, Dariusz Sobczyk z Opatowa. Wśród nominowanych znaleźli się także Ewa Teleżyńska-Sawicka i Tomasz Sawicki, którzy mieszkają w Warszawie, ale swoją działalność skupiają na Treblince i przywracaniu pamięci o ofiarach tego obozu.
W tym gronie znalazły się także Ewa Wroczyńska z Tykocina, Beata Łuczak z Warty i Irena French z Cieszyna. Uroczysta gala finałowa konkursu Nagroda POLIN 2024 rozpocznie się o godzinie 20 i będzie transmitowana między innymi w mediach społecznościowych muzeum.