Radio Opole » Aktualności historyczne » Aktualności historyczne » 35 lat temu zmarła Wanda Lurie, ocalała z rzezi…
2024-05-21, 11:00 Autor: IAR/O.Kłosińska/K.Sowińska/K.Koziełł/dok.

35 lat temu zmarła Wanda Lurie, ocalała z rzezi Woli

Fabryka „Ursus” – miejsce kaźni blisko 6 tys. mieszkańców Woli. [fot. wikipedia/domena publiczna]
Fabryka „Ursus” – miejsce kaźni blisko 6 tys. mieszkańców Woli. [fot. wikipedia/domena publiczna]
35 lat temu, 21 maja 1989 roku, zmarła Wanda Felicja Lurie, jedna z nielicznych osób, które ocalały z rzezi warszawskiej Woli w 1944 roku. Przeżyła własną egzekucję i rozstrzelanie trojga swoich dzieci. Przez historyków nazywana Polską Niobe.
Mieszkała wraz z rodziną na Woli, w Kolonii Wawelberga (osiedle mieszkań robotniczych). Była żoną przemysłowca i filantropa Bolesława Lurie, pracowała w służbie zdrowia, a także jako nauczycielka. Zajmowała się działalnością charytatywną. 5 sierpnia 1944 roku będąc w dziewiątym miesiącu ciąży, została wraz z trójką swoich dzieci w wieku od 3 do 11 lat, a także setkami mieszkańców okolicznych domów, zapędzona przez niemieckich i ukraińskich żandarmów na teren fabryki „Ursus” przy ulicy Wolskiej. Hitlerowcy zabijali tam ludzi w masowych egzekucjach.

Wanda Lurie miała nadzieję, że oprawcy nie zabiją kobiety w ciąży. Usiłowała też przekupić jednego z Ukraińców biżuterią, błagając, by uratował ją i dzieci. Chciał ich wyprowadzić, jednak dowodzący ekipą Niemiec nie pozwolił na to. Dzieci zginęły, kobieta przeżyła. Mimo ran, pozostała przytomna. Przeleżała na miejscu egzekucji, wśród ciał ofiar, dwa dni. Trzeciego dnia udało jej się uciec.

Kiedy wydostała się na ulicę, została ponownie pojmana i zapędzona do kościoła pod wezwaniem św. Wojciecha. Stamtąd przewieziono ją do obozu w Pruszkowie, a potem do szpitali w Komorowie i Podkowie Leśnej.

20 sierpnia 1944 roku urodziła syna Mścisława.

Po wyjściu ze szpitala Wanda Lurie zamieszkała w Podkowie Leśnej. W grudniu 1944 r. spotkała się z mężem, który przeszedł kanałami z ulicy Górczewskiej na Starówkę i cało uszedł z walk.

Zmarła w 1989 roku, w wieku 77 lat. Została pochowana na Cmentarzu Bródnowskim w Warszawie.

Syn Wandy Lurie - Mścisław - przeżył wojnę, był doktorem nauk chemicznych i pedagogiem. Działał aktywnie w Stowarzyszeniu Polaków Poszkodowanych przez III Rzeszę. Kultywował pamięć o matce, której poświęcił publikację „Polska Niobe". Żył z zespołem stresu pourazowego związanym z egzekucją na Woli. Zmarł 22 czerwca 2018 roku.

(więcej)

Rzeź mieszkańców warszawskiej Woli, przeprowadzona przez Niemców między 5 a 7 sierpnia 1944 roku, była jednym z najtragiczniejszych epizodów Powstania Warszawskiego. Niemcy, pod dowództwem generała SS Heinza Reinefartha, wymordowali od 30 do 65 tysięcy mężczyzn, kobiet i dzieci. Dokładna liczba ofiar pozostaje nieznana. Realizowali w ten sposób rozkaz Adolfa Hitlera, nakazujący zburzenie stolicy Polski i wymordowanie wszystkich ludzi.

Mieszkańców dzielnicy zabijano w masowych egzekucjach, zazwyczaj strzałem w tył głowy lub przy użyciu broni maszynowej. Największe z nich odbyły się koło wału kolejowego przy ulicy Moczydło oraz w fabrykach "Ursus" i Franaszka przy ulicy Wolskiej. Ludność cywilną wykorzystywano jako żywe tarcze, pędząc przed niemieckimi czołgami. Mordowano rannych w szpitalach i dopuszczano się gwałtów. Polaków zmuszano także do rozbiórki barykad w ogniu walk. Tylko 5 sierpnia na Woli zginęło 20 tysięcy jej mieszkańców. Wanda Lurie była świadkiem i ofiarą eksterminacji mieszkańców Woli. Jej pierwsza relacja na temat niemieckich zbrodni została sporządzona 2 września 1944 roku. Po wojnie protokół został zaliczony do akt procesu w Norymberdze. Zeznania Wandy Lurie znalazły się w aktach Okręgowej Komisji Badania Zbrodni Niemieckich w Warszawie (obecnie są w zasobach Instytutu Pamięci Narodowej) oraz w aktach niemieckich procesów Heinza Reinefartha, zwanego katem Woli. On sam jednak nigdy nie poniósł odpowiedzialności za zbrodnię ludobójstwa, popełnioną na ludności cywilnej w okupowanej przez Niemców Warszawie.

Zobacz także

2024-06-13, godz. 13:00 Już wkrótce Wielkopolski Kongres Pamięci Narodowej „Historia mówi przez pokolenia” – pod tym hasłem w dniach 18–19 czerwca 2024 r. na terenie Międzynarodowych Targów Poznańskich odbędzie się organizowany… » więcej 2024-06-13, godz. 10:50 Wodewil Kresowy "Tutaj się urodziłam” Towarzystwo Miłośników Lwowa i Kresów Południowo-Wschodnich Oddział w Opolu zaprasza na Wodewil Kresowy zatytułowany "Tutaj się urodziłam”. Spektakl… » więcej 2024-06-13, godz. 07:00 Święto Żandarmerii Wojskowej „Szkarłatne berety” - polska Żandarmeria Wojskowa - czyli wyodrębniona i wyspecjalizowana służba, wchodząca w skład Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej… » więcej 2024-06-13, godz. 07:00 Kalendarium historyczne 13 czerwca » więcej 2024-06-12, godz. 21:53 Uczczono pamięć ofiar i więźniów niemieckich obozów koncentracyjnych i obozów zagłady "Nie pozwolimy zapomnieć" - mówił Lech Parell, szef Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych podczas obchodów Narodowego Dnia Pamięci Ofiar… » więcej 2024-06-12, godz. 15:00 100 lat temu urodził się George Bush senior, 41. prezydent Stanów Zjednoczonych 100 lat temu - 12 czerwca 1924 roku - urodził się George Herbert Walker Bush, 41. prezydent Stanów Zjednoczonych. Najwyższy urząd w państwie pełnił w latach… » więcej 2024-06-12, godz. 10:00 Dziś pogrzeb żołnierza, który zmarł od ran odniesionych na granicy Dziś (12.06) pogrzeb 21-letniego sierżarta Mateusza Sitka, który pod koniec maja został ugodzony nożem przez jednego z migrantów szturmujących polską granicę… » więcej 2024-06-12, godz. 09:00 Dziś przypada Święto Służby Ochrony Państwa 12 czerwca to szczególny dzień dla wszystkich funkcjonariuszy i pracowników cywilnych Służby Ochrony Państwa. Przypada wówczas Święto Służby Ochrony… » więcej 2024-06-12, godz. 07:00 Kalendarium historyczne 12 czerwca » więcej 2024-06-11, godz. 19:13 Nie żyje Stosław Kowalski, uczestnik bitwy o Monte Cassino Nie żyje major Stosław Kowalski, uczestnik bitwy o Monte Cassino. Zmarły w Buenos Aires weteran miał 102 lata. » więcej
12345
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »