Rapid urządził magiczną noc i może świętować - emocjonują się dziennikarze portalu "OE24". W mieszance "strzeleckiego festiwalu", "przekonującej postawy" i "pewnego awansu" dokładny wynik odgrywał mniejszą rolę, dlatego wpisane w artykuł 5:0 może zmylić tych, którzy nie znają rezultatu.

W "Heute", gdzie też słychać brawa dla festiwalu strzeleckiego pada nie tylko wynik 6:1, ale też bilans dwumeczu, jeszcze lepszy dla Rapidu, bo 8:2.

Telewizja ORF szczególnie podkreśla zasługi kapitana zespołu. Guido Burgstaller już w pierwszej połowie uzbierał hat-tricka, czym "postawił stempel pod zwycięstwem przeciwko zwycięzcy Pucharu Polski". Trener Robert Klauß w pomeczowym wywiadzie miał miejsce na dobre słowo dla Wisły - mówiąc, że jego zespół przeżywał trudny moment między pierwszą a drugą bramką.

Grali jak w amoku i łatwo zwyciężyli - ocenia piłkarski Kicker.

A o rozjeżdżaniu walcem rywala napisała Kronen Zeitung. To ma być dobry omen dla Rapidu przed startem rozgrywek ligowych i przed kolejną rundą eliminacji do Ligi Europy. Rywalem będzie turecki Trabzonspor.

Wisłę czeka teraz rywalizacja w Lidze Konferencji. W III rundzie zagra ze słowackim Spartakiem Trnawa. Mecze tej fazy zostaną rozegrane 8 i 15 sierpnia. Pierwsze spotkanie Wisła rozegra na wyjeździe.