Piłkarskie ME kobiet - rekordowa oglądalność w telewizji
Tegoroczne mistrzostwa Europy kobiet w piłkę nożną miały najlepszą w historii oglądalność telewizyjną, na poziomie 356 milionów widzów. Rekord frekwencji na trybunach odnotowano w finale, który obejrzały 87 192 osoby - poinformowała UEFA.
Impreza przyniosła bezprecedensowe zainteresowanie turniejem z rekordową frekwencją na stadionach, ogromną liczbą telewidzów i fanów śledzących akcję online.
Kobiece Euro było pokazywane na całym świecie przez ponad 60 partnerów nadawczych oraz dodatkowo przez UEFA.tv na wybranych terytoriach. Ponad 50 stacji telewizyjnych relacjonowało mecze z dedykowanymi produkcjami na miejscu – to ponad dwukrotnie więcej niż w poprzednich ME w roku 2017 na niemal każdym etapie rozgrywek.
Liczby oglądalności w telewizji i Internecie osiągnęły bezprecedensowy wzrost.
Turniej stał się najchętniej oglądanym turniejem Euro kobiet w historii, z globalną łączną oglądalnością na poziomie 365 milionów w telewizji. Oznacza to, że liczba widzów na żywo była ponad dwukrotnie większa w porównaniu do roku 2017 (178 mln) i aż o 214 procent więcej widzów niż w 2013 roku (116 mln).
Statystyki wykazały, że finał pomiędzy Anglią a Niemcami osiągnął łączną oglądalność na żywo w wysokości 50 milionów na całym świecie, ponad trzy razy więcej niż w przypadku finału w 2017 roku, kiedy oglądało go 15 milionów widzów.
Rozegrany na Wembley finał obejrzało z trybun 87 192 fanów. Takiej frekwencji nie miał do tej pory żaden mecz, zarówno w męskich, jak i kobiecych ME.
Przed imprezą rekordową widownię na meczu kobiet miał finał olimpijski w 2012 roku, także na Wembley. Wówczas spotkanie obserwowało 80 203 osób. Rekord w przypadku męskiego Euro wynosi 79 115 kibiców, a został ustanowiony w 1964 roku na Santiago Bernabeu w Madrycie podczas finału Hiszpania - Związek Radziecki.
Rekordowa łączna frekwencja tegorocznego Euro wyniosła aż 574 875 widzów. Poprzedni rekord - 240 055, ustanowiony w Holandii pięć lat temu, został przyćmiony już w fazie grupowej.(PAP)
Kobiece Euro było pokazywane na całym świecie przez ponad 60 partnerów nadawczych oraz dodatkowo przez UEFA.tv na wybranych terytoriach. Ponad 50 stacji telewizyjnych relacjonowało mecze z dedykowanymi produkcjami na miejscu – to ponad dwukrotnie więcej niż w poprzednich ME w roku 2017 na niemal każdym etapie rozgrywek.
Liczby oglądalności w telewizji i Internecie osiągnęły bezprecedensowy wzrost.
Turniej stał się najchętniej oglądanym turniejem Euro kobiet w historii, z globalną łączną oglądalnością na poziomie 365 milionów w telewizji. Oznacza to, że liczba widzów na żywo była ponad dwukrotnie większa w porównaniu do roku 2017 (178 mln) i aż o 214 procent więcej widzów niż w 2013 roku (116 mln).
Statystyki wykazały, że finał pomiędzy Anglią a Niemcami osiągnął łączną oglądalność na żywo w wysokości 50 milionów na całym świecie, ponad trzy razy więcej niż w przypadku finału w 2017 roku, kiedy oglądało go 15 milionów widzów.
Rozegrany na Wembley finał obejrzało z trybun 87 192 fanów. Takiej frekwencji nie miał do tej pory żaden mecz, zarówno w męskich, jak i kobiecych ME.
Przed imprezą rekordową widownię na meczu kobiet miał finał olimpijski w 2012 roku, także na Wembley. Wówczas spotkanie obserwowało 80 203 osób. Rekord w przypadku męskiego Euro wynosi 79 115 kibiców, a został ustanowiony w 1964 roku na Santiago Bernabeu w Madrycie podczas finału Hiszpania - Związek Radziecki.
Rekordowa łączna frekwencja tegorocznego Euro wyniosła aż 574 875 widzów. Poprzedni rekord - 240 055, ustanowiony w Holandii pięć lat temu, został przyćmiony już w fazie grupowej.(PAP)