Radio Opole » Kronika sportowa Radia Opole
2022-09-01, 09:00 Autor: PAP

US Open - Fręch: mój organizm potrzebuje odpoczynku

[fot. pixabay.com]
[fot. pixabay.com]
"Mój organizm potrzebuje odpoczynku" - przyznała Magdalena Fręch po porażce z Kanadyjką Rebeccą Marino 2:6, 3:6 w pierwszej rundzie wielkoszlemowego turnieju tenisowego US Open w Nowym Jorku. "Nie reagowałam odpowiednio na to, co działo się na korcie. Był dla mnie za mały" - dodała.
Dwa miesiące temu 24-letnia łodzianka dobrze spisała się w Wimbledonie, gdzie doszła do trzeciej rundy. Jej obiecująca postawa w Londynie oraz fakt, że wygrała dwa wcześniejsze pojedynki z Marino pozwalał myśleć o dobrym wejściu w turniej, w którym jeszcze nigdy nie udało jej się dojść do drugiej rundy.

W pierwszym secie wyrównany był jednak tylko początek, a później gra Polki pozostawiała wiele do życzenia.

"To nie przeciwniczka mnie zaskoczyła, tylko ja sama siebie zaskoczyłam. Nie reagowałam odpowiednio na to, co działo się na korcie. Odczuwałam niepewność i to nie pozwalało mi rozbudować swojej gry lub nawet utrzymać piłki w korcie. To narastało i im dalej w mecz, tym rywalka zdobywała przewagę. Wiadomo, że jak się ma wynik pod kontrolą, to zupełnie inaczej się gra niż jak jest równo. Za szybko mi +odjechała+ na początku i to później miało swoje konsekwencje" - relacjonowała na pomeczowej konferencji prasowej Fręch.

W drugim secie było nieco lepiej, bo Polka przełamała Marino już w gemie otwarcia, a w piątym - przy stanie 3:1 - prowadziła 30:15. "Choć nie czułam się dziś na korcie dobrze, to wtedy wierzyłam, że uda mi się odwrócić losy pojedynku" - wskazała.

Wtedy jednak znowu coś zacięło w jej grze - przegrała pięć kolejnych gemów i odpadła z turnieju.

"Tak naprawdę kort był dla mnie za mały. Moje reakcje też były spóźnione. Po prostu nie byłam sobą na korcie" - dodała.

Zaraz po meczu tenisistka wymieniła kilka słów ze swoim trenerem, który w kluczowych momentach starał się udzielać jej rozmaitych wskazówek, np. domagał się większej częstotliwości serwisu na ciało rywalki.

"Tak na gorąco nie rozmawialiśmy na temat gry czy taktyki, tylko tego, jak to wszystko ogólnie wyglądało. Ja nie martwiłam się, jak i gdzie posłać piłkę tylko, czy zdołam ją zmieścić w korcie. Nie tędy droga, jeśli się chce wygrać spotkanie w Wielkim Szlemie" - powiedziała krytycznie.

Mimo iż łodziance podoba się w Nowym Jorku i na US Open - z trybun wspierało ją trzyosobowe grono przyjaciół - to nie zamierza oglądać dalszej części zmagań. Wraca do Polski już we wtorek, ale zanim wsiądzie na samolot postara się jeszcze obejrzeć na żywo mecz Igi Świątek.

W kraju czeka ją moment tak bardzo potrzebnego oddechu od tenisa.

"Odczuwam zmęczenie całym sezonem. Jednak trochę za dużo było ostatnio grania i na pewno w przyszłości będziemy zupełnie inaczej planować starty. Tydzień po tygodniu, cały czas mecze i praktycznie brak treningów, bo nie ma kiedy. Podczas meczów nie jest się w stanie poprawiać pewnych elementów, więc na pewno to zawiodło. Od Wimbledonu wszystko się nawarstwiało, bo cały czas tylko gra i gra. A to odbija się później na motywacji i na zdrowiu. Na szczęście obyło się bez kontuzji, aczkolwiek organizm wyraźnie potrzebuje odpoczynku. Chcę się teraz przede wszystkim zresetować" - podsumowała Fręch.

Z Nowego Jorku dla PAP - Tomasz Moczerniuk

Kronika sportowa Radia Opole

2024-12-16, godz. 13:23 ME piłkarek ręcznych - Węgierki po 12 latach wróciły na podium Piłkarki ręczne Węgier po zwycięstwie w Wiedniu nad Francuzkami 25:24 (13:12) zajęły trzecie miejsce w mistrzostwach Europy. Na podium imprezy tej rangi… » więcej 2024-12-16, godz. 13:15 PŚ w biegach - wygrane Nyenget i Slind w Davos Norweg Martin Loewstroem Nyenget oraz jego rodaczka Astrid Oeyre Slind zwyciężyli w biegu na 20 km w zawodach narciarskiego Pucharu Świata w szwajcarskim Davos… » więcej 2024-12-16, godz. 12:11 Zwycięstwo Justyny Kowalczyk-Tekieli w biegu narciarskim w Livigno Justyna Kowalczyk-Tekieli zwyciężyła w niedzielę w 34. edycji La Sgambeda, czyli biegu narciarskiego techniką dowolną we włoskim Livigno. Pięciokrotna… » więcej 2024-12-16, godz. 12:10 Alpejski PŚ - Norweg Kristoffersen wygrał slalom w Val d'Isere Norweg Henrik Kristoffersen wygrał slalom alpejskiego Pucharu Świata we francuskim Val d'Isere. Drugie miejsce zajął jego rodak Atle Lie McGrath, a trzeci… » więcej 2024-12-16, godz. 12:00 PŚ w skokach - Polacy zajęli szóste miejsce w konkursie duetów, zwycięstwo Niemców w Titisee-Neustadt Aleksander Zniszczoł i Paweł Wąsek zajęli szóste miejsce w piątkowym konkursie duetów zaliczanym do Pucharu Świata w skokach narciarskich. W Titisee-Neustadt… » więcej 2024-12-16, godz. 11:56 PŚ w saneczkarstwie - polska sztafeta mieszana zdyskwalifikowana w Oberhofie Polska saneczkarska sztafeta mieszana została w niedzielę zdyskwalifikowana w ostatniej konkurencji zawodów Pucharu Świata na torze lodowym w niemieckim Oberhofie… » więcej 2024-12-16, godz. 11:45 PŚ w biathlonie - zwycięstwo Niemek, polska sztafeta dziewiąta Niemki zwyciężyły w rywalizacji sztafet 4x6 km biathlonowego Pucharu Świata w austriackim Hochfilzen. Wyprzedziły Francuzki i Szwedki. Polki zajęły dziewiąte… » więcej 2024-12-16, godz. 11:34 Sekretarz generalny PKOl: prezydent Duda został zarekomendowany na członka rzeczywistego MKOl Sekretarz generalny PKOl Marek Pałus potwierdził PAP, że prezydent Andrzej Duda 'został rekomendowany na członka rzeczywistego, a nie honorowego' Międzynarodowego… » więcej 2024-12-16, godz. 11:09 MP w łyżwiarstwie figurowym - Kurakowa najlepszą solistką, Samojłow solistą Jekaterina Kurakowa zdobyła w Cieszynie tytuł mistrzyni Polski w łyżwiarstwie figurowym. W stawce 15 zawodniczek rywalizujących w ramach Mistrzostw Czterech… » więcej 2024-12-16, godz. 10:55 PŚ w snowboardzie - Król-Walas druga w Cortinie d'Ampezzo Aleksandra Król-Walas zajęła drugie miejsce w slalomie gigancie równoległym w zawodach Pucharu Świata we włoskiej Cortinie d'Ampezzo. Polska snowboardzistka… » więcej
1234567
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »