Radio Opole » Operacja Dunaj, albo Lech kontra Czech » Posłuchaj cyklu » Wielu uwierzyło, że z tego dusznego czerwonego…
2018-08-07, 14:38 Autor: Ireneusz Prochera (oprac. Wanda Kownacka)

Wielu uwierzyło, że z tego dusznego czerwonego pokoju da się wyjść

Ludzie wznoszący flagę Czechosłowacji po spaleniu radzieckiego czołgu w Pradze [By The Central Intelligence Agency - 10 Soviet Invasion of Czechoslovakia, Domena publiczna, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=29195095 ]
Ludzie wznoszący flagę Czechosłowacji po spaleniu radzieckiego czołgu w Pradze [By The Central Intelligence Agency - 10 Soviet Invasion of Czechoslovakia, Domena publiczna, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=29195095 ]
Operacja Dunaj, albo Lech kontra Czech - odc. 2.
Rok 1968 był rokiem wyjątkowym. Nieporównywalnym z żadnym innym. Był to rok, gdy na listach przebojów na kapitalistycznym Zachodzie królował kontrkulturowy manifest „Born To Be Wild” w wykonaniu zespołu Steppenwolf, gdy gitara Beatlesów delikatnie łkała, a Jimmy Hendrix nadał charakteru Dylanowskiej opowieści o wieży, zaczynającej się, jak pamiętamy, od wersu, że musi być stąd jakieś wyjście...
I pewnie wielu młodych ludzi za żelazna kurtyną uwierzyło, że z tego dusznego czerwonego pokoju da się wyjść. Szczególnie, gdy okazało się, że rok wcześniej drzwi zostały lekko uchylone, na tyle w każdym razie, by wpuścić Micka Jeggera z kolegami na legendarny koncert w Pałacu Kultury i Nauki, symbolu sowieckiej dominacji nad Polską. Bo świat pokoleniu urodzonemu po wojnie przestawał wystarczać i podobać się, czemu wyraz dał Czesław Niemen w protest songu „Dziwny jest ten świat”.

Choć pamiętać trzeba, że była to wciąż nadzieja na zmiany mocno podszyta lękiem, że strażnicy komunistycznego porządku nie zawahają się użyć czołgów, by znowu było tak jak było. Rany po Poznańskim Czerwcu oraz węgierskiej rewolucji 1956 roku wciąż były świeże.

A jednak pewnych napięć nie dało się załagodzić. Wskazuje się przy tym, że zasadniczą różnicą pomiędzy wystąpieniami ulicznymi między Zachodem a Wschodem było diametralnie różne wskazanie podmiotu walki.

O ile na Zachodzie młodzież domagała się pełnej indywidualnej wolności, co zamanifestował choćby ruch hippisowski, o tyle na Wschodzie walczono o interes i prawa zbiorowe. Na Zachodzie zrodziły się wówczas „nowe ruchy społeczne takiej jak: pacyfizm, ruch ekologiczny, feminizm; do ustawodawstwa wprowadzono równość między kobietą i mężczyzną, a narkotyki stawały się powoli sposobem na skonsumowanie własnej indywidualnej wolności”.

Na Wschodzie natomiast próbowano zadbać o kwestie tak podstawowe, jak wolność artystyczna, wolność słowa, czy swobody polityczne, a w tle pobrzmiewać zaczynała nuta kontestacji sowieckiego imperializmu. Znowu niewielu myślało o obalaniu ustroju, ale wielu zastanawiało się czy najważniejsze decyzje muszą zapadać w Moskwie zamiast na miejscu.

Frakcyjne walki w obrębie obozów władzy podsycały nadzieje na to, że może któregoś dnia znajdzie się ekipa, która stanie po stronie narodu. I na takim gruncie wyrosły wydarzenia najpierw Praskiej Wiosny, a później operacji Dunaj, czyli zbiorowego przywołania do porządku państwa, które próbowało pójść własną drogą. Finał znamy: w nocy z 20 na 21 sierpnia 1968 roku wojska Układu Warszawskiego wkroczyły do Czechosłowacji, o czym poinformowało Czechów i Słowaków radio.

Co ważne, podkreślano, że stało się to bez wiedzy czeskich władz. Jak przebiegała sama operacja, jakie było jej podłoże i co w tym całym bigosie militarno-politycznym robili Polacy - postaramy się opowiedzieć w kolejnych odcinkach.

Zobacz także

2018-08-17, godz. 07:54 „Incydent w Jiczynie” – czarna karta z historii interwencji w 1968 roku O ile zdecydowana większość zaplanowanych operacji polskich jednostek podczas operacji „Dunaj” przebiegła bez strat dla ludności cywilnej, o tyle jednak… » więcej 2018-08-16, godz. 07:50 Opolskie ślady operacji „Dunaj” Wśród interweniujących w Czechosłowacji jednostek nie zabrakło również oddziałów stacjonujących w okresie pokojowym na terenie województwa opolskiego… » więcej 2018-08-14, godz. 07:51 Czy to była wojna „na serio”? Z perspektywy półwiecza jednym z podstawowych pytań, które dziś wielu zadaje w kontekście udziału polskich żołnierzy w interwencji w Czechosłowacji… » więcej 2018-08-13, godz. 07:58 Kain też był bratem, czyli reakcje na inwazję Społeczeństwo w zajmowanej przez wojska Układu Warszawskiego Czechosłowacji, w swojej przeważającej masie sprzeciwiło się interwencji. Od biernego potępienia… » więcej 2018-08-10, godz. 07:57 Ocena Dubčeka nie jest jednoznaczna, ale dla Czechów i Słowaków zawsze będzie symbolem Praskiej Wiosny Kluczową postacią w wydarzeniach, które doprowadziły najpierw do praskiej wiosny, a później do interwencji wojsk Układu Warszawskiego w Czechosłowacji… » więcej 2018-08-09, godz. 07:51 Praska Wiosna. Na monolicie uwidoczniły się pęknięcia Określenie Praska Wiosna młodszym słuchaczom może wydać się mało znajome. Znają za to zapewne takie pojęcia jak egipska wiosna, czy szerzej: arabska wiosna… » więcej 2018-08-08, godz. 07:53 Rolę „głównego jastrzębia” odgrywał Władysław Gomułka Co do tego, że centrum decyzyjne, w którym postanowiono o zbiorowym najechaniu na Czechosłowację, znajdowało się w Moskwie, nie ma wątpliwości. Analiza… » więcej 2018-08-07, godz. 14:33 Operacja Dunaj, czyli jak zaatakowaliśmy Czechosłowację Mówi się, że czas leczy rany. I rzeczywiście – im dalej od roku 1968, tym obraz interwencji wojsk Układu Warszawskiego w Czechosłowacji, a szczególnie… » więcej
12
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »