Radio Opole » Uchem i okiem. Felieton Zbigniewa Górniaka » Uchem i okiem. Felieton Zbigniewa Górniaka » Dziękuję Ci, panie Władysławie!
2018-02-17, 10:50 Autor: Zbigniew Górniak (oprac. BW)

Dziękuję Ci, panie Władysławie!

Uchem i okiem. Felieton Zbigniewa Górniaka (17.02.2018)
Proszę państwa, właśnie przed chwilą - wzorem czołowych autorytetów Polski - doszedłem do wniosku, że obecny system prawny jest systemem bezprawnym, więc podjąłem kilka ważnych dla mnie decyzji życiowych. Oświadczam, że: Od dziś przestaję spłacać swoje długi w banku (ale i te prywatne), regulować rachunki za prąd, za telefon, za kablówkę, za wodę i za wywóz śmieci. Odmawiam również wypełniania PIT-u, płacenia podatku dochodowego i gruntowego, a także abonamentu radiowo-telewizyjnego.
Dopóki nie uznam, że prawo w Polsce jest prawem, dopóty nie zapłacę ani jednego mandatu, ani kary od straży miejskiej. Nie będę kupował biletów parkingowych.
Nie będę płacił za paliwo na stacjach benzynowych ani za zakupy w sklepie. Niech mnie aresztują, a co! Może być nawet o szóstej rano, i tak wcześnie wstaję. Będę ponadto jeździł lewą stroną jezdni, bez ważnego dowodu rejestracyjnego i bez ubezpieczenia. A jak mi tak podpowie fantazja, to nawet bez włączania świateł i kto wie, może też po pijaku. Bo skoro mamy bezprawie…

Gdy mi się skończy ważność paszportu, dowodu osobistego i prawa jazdy – nie wyrobię sobie nowych. W państwie bez prawa to wstyd mieć jakikolwiek dokument. Swój pesel połknę i przetrawię, a NIP wybiję sobie z głowy pałką.

W mięso, tytoń, alkohol, drewno i olej opałowy oraz w lekarstwa będę się zaopatrywał wyłącznie na czarnym rynku: u paserów, złodziei lub falsyfikatorów. Nie będę też szczepił psa, kupował biletów PKP (ani autobusowych), śmieci zacznę wyrzucać do lasu i nie zamierzam ustępować pojazdom uprzywilejowanym. Jeszcze częściej niż teraz będę przechodził przez jezdnię na czerwonym, zwłaszcza w porze dużego ruchu.

Nie będę zbierał kup po psie! Nawet sobie nie myślcie! Oczywiście, pies będzie bez kagańca i smyczy. Nie będę segregował śmieci, tym bardziej, że jak zaznaczyłem wcześniej, będę je wywoził do lasu. Nie będę stawiał się na wezwania sądowe, prokuratorskie, policyjne, skarbowe ani na jakiekolwiek inne.

Będę się kąpał wyłącznie w miejscach niedozwolonych i palił ogniska tam, gdzie jest to surowo zabronione. W parkach narodowych będę niszczył przyrodę gorzej niż kornik, pardon, chciałem powiedzieć: gorzej niż Szyszko, a w świątyniach będę zachowywał się w sposób niestosowny. Na basenie będę się załatwiał do wody. Nie będę zwracał książek do biblioteki, bo nie będę odbierał od niej upomnień.

Zamierzam też zakłócać ciszę nocną, ile się da. W kominku palić będę wyłącznie oponami. A gdy ich zabraknie, to pustymi kubkami po jogurcie. Choć nie palę papierosów - to zacznę. I będę palił wyłącznie tam, gdzie jest to surowo zakazane.

Zawsze kochałem Władka Frasyniuka za to poczucie wolności, jakie w nas, małych wystraszonych ludzikach, zaszczepił w stanie wojennym swoim osobistym przykładem. Kozak z niego był i kozakiem pozostał. Dlatego dziś, po ponad trzydziestu latach, jeszcze bardziej go kocham. Kocham, bo i ja mogę wreszcie być taki jak on. Dziękuję ci, panie Władysławie. Nawet nie wie pan, jak ja lubię warcholić.

Zobacz także

2018-02-10, godz. 10:50 Kulson, ty morderco!!! Od kilku dni nie wychodzę z domu bez latarki czołówki na głowie. Jak bowiem usłyszałem w pewnym bardzo postępowym radiu od byłego ambasadora Polski przy… » więcej 2018-02-03, godz. 11:00 Huzia na polskiego Józia! Jarosław Kaczyński naprawdę musi kochać sztukę i polskich artystów, bo najpierw oddał im zabraną przez rząd Donalda Tuska ulgę podatkową, a teraz pozwolił… » więcej 2018-01-27, godz. 11:00 Choroby Wenery? Wystarczy nie… Pamiętam, że w podstawówce, czyli jakieś milion lat przed naszą erą, przerabialiśmy temat chorób wenerycznych. Pani nauczycielka stwierdziła, że nauka… » więcej 2018-01-20, godz. 10:50 Hen daleko od prawdy Swego czasu mój nieżyjący już przyjaciel żartował często ze mnie, że nawet gdy wychodzę w papciach wyrzucić śmieci, natykam się na grupę Indian, którzy… » więcej 2018-01-13, godz. 10:50 Więcej mięsa, pani Ilono! Ponieważ wyartykułowanie własnej opinii na temat serialu „Korona królów” stało się palącą powinnością każdego Polaka, czuję się w obowiązku… » więcej 2017-12-30, godz. 10:50 Marsz, marsz, Dąbrowski… Przez instytucje Scenariusz o gejach prześladowanych przez esbecję wygrywa ważny konkurs filmowy. Opowieść o lesbijskiej miłości dwóch stalinówek na tle antysemickich… » więcej 2017-12-23, godz. 10:50 Nieoczekiwane wyziewy dobra Dzień przed Wigilią wypada się wyciszyć, wyłączyć gruczoł jadowy i poszerzyć sobie uśmiech do świata, choćby na siłę, choćby za pomocą szminki… » więcej 2017-12-16, godz. 12:00 Badylem po skrzypcach Co byście powiedzieli o dyrygencie, który zamiast smyczka, nakazałby pierwszemu skrzypkowi użyć do gry łodygi rabarbaru? Bo tak by mu się to lepiej wizualnie… » więcej 2017-12-09, godz. 11:00 Kto by kogo pouczał, gdyby Ziuk uderzył? Wciąż jestem pod wrażeniem spektaklu Teatru Telewizji pod tytułem „Marszałek” o tym, jak Józef Piłsudski planował uderzyć prewencyjnie w 1933 roku… » więcej
1234
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »