Radio Opole » Pogranicze (DAB+) » Audycje z pogranicza

Audycje z pogranicza

2017-11-17, 17:31 Autor: Dorota Kłonowska

Woli „pstrocha” od knedlików i chce zbudować Centrum Produktu Lokalnego. Elżbieta Harchura o współpracy polsko – czeskiej

Elżbieta Harchura [Fot.Dorota Kłonowska]
Elżbieta Harchura [Fot.Dorota Kłonowska]
Elzbieta Harchura to nowa prezes Lokalnej Grupy Działania „Nyskie Księstwo Jezior i Gór”. Nie zliczy jednak, od ilu już lat współpracuje z Czechami.
„Księżna”, jak mówią żartobliwie o Elżbiecie Harchurze, jest w Czechach co najmniej dwa razy w tygodniu.

- I prywatnie, bo mam tam wielu przyjaciół, i służbowo, poza tym lubię sobie pochodzić po górach i pozwiedzać. Nasze stowarzyszenie współpracuje też z Czechami w zakresie kulinarnym, więc odwiedzam czeskie restauracje. Od osławionych knedlików wolę pstrąga, czyli „pstrocha”. Jest wyborny – mówi szefowa nyskiego księstwa.

Rozmawiamy także o coraz ściślejszej współpracy stowarzyszenia z Czechami. Ma ono swojego odpowiednika po drugiej stronie granicy. Obecnie na równi współpracuje, jak i przyjaźni się, ponad 50 różnych podmiotów wchodzących w składLGD, a są to dziedziny począwszy od turystyki, poprzez gospodarkę i kulturę aż po kuchnię. W planie jest powołanie wspólnego Centrum Produktu Lokalnego, które koordynowałoby taką współpracę. Podjęto starania o pozyskanie na ten cel pomocy unijnej.

W rozmowie z Elżbietą Harchurą zastanowiliśmy się także, czy słuszna jest opinia, że Czesi mają łatwiej i prościej przy załatwianiu różnych procedur i dlaczego w Czechach można handlować bez przeszkód i opłat "na ulicy", a w Polsce nie.
Elżbieta Harchura w rozmowie z Dorotaą Kłonowską

Zobacz także

15161718192021
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »