Końca dobiega największa inwestycja w dziejach opolskiego WiK-u, czyli kosztująca około 170 milionów złotych modernizacja oczyszczalni ścieków.

- Oczywiście nie zatrzymujemy się w inwestycjach - mówi prezes Kawecki. - Planowane zadania zamierzamy realizować, czyli rozbudowa naszych sieci. Ma to służyć rozwojowi naszego miasta. Mam tu na myśli nie tylko inwestycje służące stricte mieszkańcom, ale też takie, które mają służyć planom inwestycyjnym dla przemysłu.

- Musimy zadbać także o bezpieczeństwo przyłączonych w 2017 roku dzielnic. Część z nich czerpie wodę z innych sieci wodociągowych - dodaje członek zarządu WiK Stanisław Janik. - Będziemy działać w kierunku takim, by te dzielnice były również spięte z naszą siecią wodociągową. Będą wtedy dwustronnie zasilane.

WiK planuje również inwestycje w odnawialne źródła energii przy ujęciach wody w Grotowicach i Zawadzie. Oba mają czerpać energię z paneli fotowoltaicznych.

Dodajmy, że do pracy w spółce na stanowiskach wiceprezesów wrócili Agnieszka Maślak i Sebastian Paroń. Sąd uchylił zastosowany wobec nich środek zapobiegawczy zawieszenia w czynnościach. Przypomnijmy, są oni oskarżeni przez Prokuraturę Rejonową w Świdnicy o spowodowanie w spółce WiK straty w wysokości 10 milionów złotych. Miało mieć to związek z podpisaniem umowy na dostawę prądu z firmą Electrix i podpisanie z nią ugody po jej wycofaniu się.