W ramach Polskiego Ładu będą ulgi na automatyzację i robotyzację - zapowiedział w Opolu Mateusz Morawicki. Premier odwiedził firmę "APE LED".
- Jest duża różnica pomiędzy imitacją, a innowacją - mówi Mateusz Morawiecki. - Oczywiście na krótką metę naśladownictwo, to też może być dobry kierunek, bo na przykład ktoś coś lepiej będzie produkował. Ale szczególnie cieszą takie firmy jak ta w Opolu, która potrafi stosować najnowsze, najnowocześniejsze rozwiązania na świecie. Ma ponad 20 własnych patentów, własnych rozwiązań. Nie kopiuje innych, lecz koncentruje się na swoich.
"APE LED" to producent oświetlenia. Firma zatrudnia ponad 80 osób, a część z nich z orzeczoną niepełnosprawnością. Prezes przedsiębiorstwa Piotr Skrobotowicz podziękował za pomoc w czasie pandemii.
- Firma nasza w okresie początków pandemii otrzymała 547 tysięcy złotych pomocy rządowej i ponad 120 tysięcy złotych z ZUS-u - wylicza Piotr Skrobotowicz. - To nam pozwoliło "przeżyć" i nie zwalniać pracowników.
Wcześniej premier Morawicki gościł w Sieroniowicach w powiecie strzeleckim. Tam zapewnił, że dzięki programowi Polski Ład, przedsiębiorcy w kraju będą mogli szybciej się rozwijać i łatwiej będzie im tworzyć nowe miejsca pracy.
Premier Mateusz Morawiecki w drodze do Kępna, na styku Jełowej i Dąbrówki Łubniańskiej złożył też kwiaty na mogile działaczy plebiscytowych, którzy zamieszkiwali teren dzisiejszej Opolszczyzny.