Corotop Gwardia Opole znalazła się na małym zakręcie w Orlen Superlidze. Zawodnicy Bartosza Jureckiego zanotowali już 4 porażki z rzędu: z Zagłębiem Lubin, Wybrzeżem Gdańsk, Industrią Kielce i Chrobrym Głogów. Tym razem przeciwnik wydaje się łatwiejszy, bo do Opola przyjeżdża KPR Legionowo.
- Dla nas najważniejsze jest to, żeby zdobyć punkty - mówi Mateusz Wojdan, kapitan Gwardii Opole. - Mamy kolejny mecz, o tamtym już zapomnieliśmy. Chcemy zrobić swoje, udowodnić, że te pierwsze trzy mecze, które wygraliśmy to nie był przypadek i po prostu wrócić na dobrą passę. Legionowo gra bardzo dużo 7 na 6. Jeżeli wyłączymy im możliwość zdobywania bramek z tego elementu gry, to wydaje mi się, że odskoczymy na parę bramek i już będziemy prowadzić mecz w naszym tempie.
Początek sobotniego spotkania w Stegu Arenie o godzinie 16:00, a relacja w serwisach informacyjnych i audycji Cały Nasz Sport.