Po raz trzeci z rzędu najlepsi polscy żużlowcy ścigali się Opolu. W rozegranym na stadionie przy ul. Wschodniej turnieju o Złoty Kask - Memoriale Jerzego Szczakiela, z dorobkiem 13 punktów zwyciężył Dominik Kubera. Drugie miejsce zajął Kacper Woryna, a na najniższym stopniu stanął Przemysław Pawlicki.
- Jestem bardzo szczęśliwy, bo wygrać w takiej stawce rywali to duża sprawa- mówi Dominik Kubera, triumfator memoriału.
- Dzisiaj było troszeczkę loterii na zawodach. Odnośnie równań toru i tak dalej. Bardzo dużo wody było lanej, to nie pomagało. Ja miałem dzisiaj dużo szczęścia, bo miałem dobry numer startowy do tych warunków, które panowały, więc niezmiernie się cieszę, bo zdobyłem Złoty Kask i tak naprawdę już mam trzy w kolekcji. Mam brązowy, srebrny i złoty, więc jestem niesamowicie dumny.
Uważany za jednego z głównych faworytów memoriału, czterokrotny mistrz świata - Bartosz Zmarzlik uplasował się tym razem na mniej eksponowanym, siódmym miejscu. Dodajmy, że memoriałowe zawody w Opolu obserwował komplet publiczności.