Szczypiorniści Corotop Gwardii Opole po porażce z Industrią Kielce potrzebują punktów, aby powrócić do walki o czołową "ósemkę" sezonu zasadniczego Orlen Superligi piłkarzy ręcznych. Okazja do poprawienia dorobku punktowego w sobotni wieczór. Opolanie zmierzą się na wyjeździe z KPR-em Legionowo.
- Szanujemy rywala, ale zdajemy sobie sprawę, że musimy wierzyć w zdobycie trzech punktów - powiedział Mateusz Jankowski, kapitan Corotop Gwardii Opole.
- Tutaj każdy walczy. Legionowo walczy o swoje. My walczymy o swoje. W tym sezonie przegraliśmy wiele meczów, które mogliśmy wygrać. Czas się naprawdę wziąć ostro za siebie. Tu nie ma o czym mówić, musimy te mecze, co nam zostały, zamienić w zwycięstwa, żeby się cieszyć.
Gwardia jest na 9. pozycji w ligowej tabeli. Opolanie mają tyle samo punktów co wyprzedzający ich MMTS Kwidzyn, a do 6 miejsca, które najbardziej interesowałoby Gwardię w kontekście walki w play-offach, zawodnicy Bartosza Jureckiego tracą 4 punkty.
Początek spotkania w Legionowie o godzinie 18:00.