W spotkaniu 21. kolejki Fogo Futsal Ekstraklasy Dreman Futsal Opole Komprachcice zremisował przed własną publicznością z Legią Warszawa 2:2. W ligowej tabeli po tym meczu drużyna z Opola zajmuje szóste miejsce.
Gospodarze rozpoczęli ze sporym animuszem. Już w pierwszej minucie Dreman miał dwie znakomite okazje do objęcia prowadzenia. Strzały Marka Bugańskiego i Felipe były jednak niecelne. W odpowiedzi Legia przeprowadziła akcję, po której jeden z zawodników stołecznej drużyny trafił w słupek. W 5. minucie sytuacji sam na sam z bramkarzem gości nie wykorzystał Waldemar Sobota.
W dalszej części pierwszej połowy Dreman miał optyczną przewagę, ale nie potrafił tego przełożyć na zdobycie bramki. Co nie udało się gospodarzom, udało się gościom. W 14. minucie błąd obrony Dremana wykorzystał Silva i Legia wyszła na prowadzenie. W ostatnich minutach gry, mimo kilku okazji z obu stron, wynik nie uległ zmianie.
Po zmianie stron opolanie ambitnie dążyli do zmiany niekorzystnego rezultatu. Okazji nie brakowało. Bliscy szczęścia byli Felipe, Szadurski czy Skała, ale piłka długo nie chciała znaleźć drogi do bramki rywali. W końcu w 28. minucie Sebastian Szadurski precyzyjnie uderzył tuż przy słupku i mieliśmy remis 1:1. Pięć minut później ten sam zawodnik niefortunnie skierował piłkę do własnej bramki i Legia ponownie objęła prowadzenie. Dwie minuty przed końcem ten sam zawodnik z przedłużonego rzutu karnego zdołał doprowadzić do remisu.
Do końca meczu wynik nie uległ już zmianie i ostatecznie Dreman Futsal Opole Komprachcice zremisował z Legią Warszawa 2:2.
Mecz ocenia Dawid Lach, bramkarz Dremana