11 listopada w Opolu odbędzie się kolejna gala sportów walki. W czwartej edycji Lewy Prosty Fight Night na ringu zobaczymy polskich i chorwackich zawodników walczących w K1, boksie i formule MMA. W walce wieczoru w klubie Mango wystąpi Artur ''KORNIK'' Sowiński
- Bardzo cenię organizowane gale w Opolu za to, że wszystko jest zawsze dopięte na ostatni guzik - mówi zawodnik.
- Jest bardzo fajna oprawa, bardzo dbają tutaj o zawodników. Ogólnie o ludzi pracujących wokół wydarzenia. Mogę się tylko w superlatywach wypowiadać na temat gali. Mój rywal to mocny stójkowicz. Zawsze walczył w wyższych kategoriach niż ja. Podejrzewam, że będzie większy ode mnie i nieco może silniejszy fizycznie, ale szybkość powinna zniwelować jego atuty. Ma też walki w MMA, także wywodzimy się z tego samego stylu. Zmierzymy się w K1. Jestem bardzo ciekawy tego pojedynku. Już nie potrafię się doczekać.
- Każda następna gala jest coraz lepsza, zarówno pod względem organizacyjnym, jak i sportowym - dodaje Radosław Chojnowski, jeden z organizatorów Lewy Prosty Fight Night 4 w Opolu.
- Teraz mamy bardzo mocną kartę. Mocni zawodnicy. Przekrojowo i MMA, i boks, i K1, i do tego bardzo utytułowani zawodnicy. Myślę, że takiej gali w Opolu jeszcze nie było, z takimi nazwiskami. Każda z tych walk będzie na dobrym poziomie. Także jest to taka nasza próba ostateczna przed pójściem na jeszcze głębszą wodę.
Więcej na temat gali sportów walki Lewy Prosty Fight Night 4 w Opolu powiemy w środowej (01.11) audycji Cały Nasz Sport po godz. 21.00.